Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +216
Najlepsza praca aktualnie? Żadna, o której pisali na wykopie. Żaden hehe programista 15k, żaden freelancer, żadna działalność.
Najlepsza fucha obecnie to lekarz i nawet z tym nie dyskutujcie.
Przychodzi ktoś przeziębiony - Neosine, coś na nos/gardło/kaszel i spadaj
Przychodzi ktoś z anginą, zapaleniem - antybiotyk i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami żołądkowo-jelitowymi - IPP i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami o podłożu psychosomatycznym - jakaś pregabalina i spadaj
Najlepsza fucha obecnie to lekarz i nawet z tym nie dyskutujcie.
Przychodzi ktoś przeziębiony - Neosine, coś na nos/gardło/kaszel i spadaj
Przychodzi ktoś z anginą, zapaleniem - antybiotyk i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami żołądkowo-jelitowymi - IPP i spadaj
Przychodzi ktoś z problemami o podłożu psychosomatycznym - jakaś pregabalina i spadaj
źródło: 483C498D-80D4-43D5-BA0F-B837DD8E0B3E
Pobierz
Frezer_02 +531
#psiarze
Behawiorystka o swoich niektórych niezbyt rozumnych klientach
Behawiorystka o swoich niektórych niezbyt rozumnych klientach
źródło: temp_file2876744505562055739
Pobierz




I wszystkie święcie przekonane, że jedzą tyle, co nic.
Tymczasem babeczka 155 cm wzrostu z prawie zerowym ruchem wcale nie musi jest tyle, co jej 180 cm chłop pracujący fizycznie, ale potrawy łatwiej na 2 dzielić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niektórzy ludzie najwyraźniej nie zdają sobie sprawy jak niewiele
@Kakaladze: Byli, to oni przeżyli. Ogólnie genetycznie grubi ludzie to premiowany gen w całej głodnej historii człowieka. Genetycznie grubi zazwyczaj nie są "grubi", tylko silni + często grubi, bo ich hormon glp-1 nimi steruje tak, jak natura chciała(człowiek według natury powinien z definicji łaknąć pożywienia, bo jego jest niewiele i powinien się zalewać gdy tylko może, bo zaraz i tak
Otyłość to lenistwo. Nic więcej. Nie grube kości, nie genetyka, nie jakieś zrzucanie winy na cokolwiek tylko nie na siebie.
Czy mogą mieć trudniej ? Mogą, bo hormony rozwalone i cała gospodarka głodem, apetytem i sytością będzie porąbana, ale na końcu - jedzą więcej niż spalają. Tyle.