Aktywne Wpisy

Japonia właśnie stworzyła macicę poza ludzkim ciałem — i to działa
Brzmi jak science fiction.
Ale to rzeczywistość.
🇯🇵 W cichym laboratorium w Japonii wydarzyło się coś niezwykłego:
Brzmi jak science fiction.
Ale to rzeczywistość.
🇯🇵 W cichym laboratorium w Japonii wydarzyło się coś niezwykłego:

źródło: temp_file6796646547331617631
Pobierz
lesio_chce_skes +99
Kiedyś miałem tu konto w ciężkim momencie życiowym, gdy moja była z #borderline odwalała akcje jak Olga na streamie #ajemge1
Nie jestem fanem patostreamów, na tego gościa natrafiłem dosłownie dzisiaj i prześledziłem kilka shotów. Chciałbym natomiast skupić się na postaci gościnnej. Zobaczyłem słowo klucz dotyczące jej zaburzenia osobowości i to mnie skłoniło do obejrzenia. Taaaaak... wejście, kilka sekund i czuć ten borderski czar. Skoro zjawiła się u niego
Nie jestem fanem patostreamów, na tego gościa natrafiłem dosłownie dzisiaj i prześledziłem kilka shotów. Chciałbym natomiast skupić się na postaci gościnnej. Zobaczyłem słowo klucz dotyczące jej zaburzenia osobowości i to mnie skłoniło do obejrzenia. Taaaaak... wejście, kilka sekund i czuć ten borderski czar. Skoro zjawiła się u niego
Mam 32-lata oraz wrażenie, że moje życie nie idzie w dobrym kierunku, źle się czuję psychicznie z tym wszystkim.
Nie jestem jakimś przegrywem, ale trochę się tak czuje mieszkając w tym kraju. Zacznijmy po kolei:
1) Mieszkanie - mieszkam w kawalerce 25 metrów. Jest ona moją własnością, kupiłem, gdy ceny były w miarę ok. Jest ona już spłacona, ale jak dla 32-letniego chłopa, niestety za mała. Chciałbym kupić coś większego, ale ceny mnie przerażają, mógłbym nawet rzec, że mnie nie stać. Może, gdybym sprzedał to mieszkanie, to wtedy mógłbym kupić 50 metrów dopłacając jakieś 400k, ale jak sobie o tym myślę, to nie jest to po prostu tego warte. Płacić 400k za dodatkowe dwa pokoje ...
2) Zarobki - 14,5k na rękę w oparciu o umowę o pracę. Niby jak na dzisiejsze czasy to nie najgorzej, ale wszystko poszło tak do góry, że te zarobki są po prostu przeciętne. Stać mnie wyjechać na wakacje dwa razy w roku, wyjść do restauracji, pójść do dentysty, czasami wyjechać gdzieś na weekend ... ale na nic więcej. Trochę odkładam z myślą o większym mieszkaniu, ale jest to perspektywa tak odległa, że prawdopodobnie się nigdy nie zmaterializuje.
3) Związki - jestem w związku z kobietą, która nie do końca mi odpowiada (niestety). W dodatku ciągle nalega na ślub, bo też jest po 30-stce. Zarabia 6k, więc nie ma mowy o tym, żeby razem z nią coś odłożyć na większe mieszkanie. Nawet, gdybyśmy wzięli ślub, do czego nie dojdzie, to gdzie będziemy mieszkać? Na 25-metrach?
4) Wygląd - jedyna rzecz, która wypada dobrze, bo pomimo 32 lat na karku wyglądam nieźle, mam atletyczną sylwetkę, jestem w miarę wysoki, podobam się kobietom, potrafią się nawet za mną obrócić na chodniku, więc wiem, że wyglądam dobrze. Jest to zasługa treningów, które wykonuje 4 razy w tygodniu oraz nienajgorszej genetyki. Ale głównie treningów.
Czasami sobie myślę, że moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej, gdybym po prostu poznał kobietę na podobnym poziomie finansowym oraz ogarnięcia życiowego, co ja. Mógłbym wtedy pomyśleć bezproblemowo o jakimś większym mieszkaniu przy dochodach +/- 30k netto na dwie osoby. Kogoś, kto będzie w życiu bardziej ogarnięty, nie tylko finansowo, ale również "życiowo" w takim znaczeniu, że sama sobie wszystko załatwi, nie będzie potrzebowała pomocy ze wszystkim, będzie miała prawo jazdy i po prostu pojedzie czasami samochodem na zakupy ...
Być może zabrzmi to egoistycznie, ale mam wrażenie, że tracę trochę życie przez tą kobietę. Przez to, jak dużo muszę jej pomagać we wszystkim, przez to, że nie widzę perspektyw, że cokolwiek się zmieni, nie widzę perspektyw na to, że może być dobrą matką w przyszłości, przy swoim ogarnianiu codziennego życia...
Z drugiej strony, może być ciężko już kogoś poznać do związku w wieku 32-lat, więc może lepiej zostawić to tak jak jest, niech się toczy, i być zadowolony ze swojego życia tak w 50% maksymalnie. Wiem, pisałem że jestem w miarę przystojny i wzbudzam zainteresowanie kobiet, ale znalezienie kogoś do związku w tym wieku i tak jest ogromnym wyzwaniem.
#zwiazki #nieruchomosci #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zarobki #zycie #mieszkanie
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: RamtamtamSi
🥲 Aktualnie wspiera nas średnio 1 osoba w miesiącu, co nie pozwala na pokrycie kosztów utrzymania serwisu. Wspomóż projekt
Powiem Wam jak wygladalo zycie w okolo 2010 -2014 we Wroclawiu, bylem juz senior progrmiasta w javie a mialem 28 lat. Zarobki netto 13k-15k po podatkach, mieszkania we wroclawiu 3 pokojowe po 240k na biskupinie(jedna z najdrozszych lokalizacji). Tak, mieszkanie moglem kupic z samych wyplat mniej niż 2letnich. debil ze mnie ze kupilem tylko jedno btw. Wychodizlem na miasto z kolegami i calonocna impreza
@mirko_anonim: oho, kolejny :D Fryzjer za 7 zł? To chyba o----------e golarką na szybko. Obiad za 11 zł? W tamtych czasach obiad normalnej jakości kosztował minimum 30 zł. Chyba, że kupowałeś same frytki, to 11 zł spoko.
A na serio to raczej problem nie leży w kasie. Jeżeli jest międzyludzki inny poziom inteligencji emocjonalnej, inne poczucie humoru, inne oczekiwania odnośnie życia to ten rozjazd jest kwestią czasu.
Można tu podjechać matematyką
To pokazuje, że to bajt. Mam podobną sytuację, też mieszkanie na własność i
ale dobra,
źródło: 1000005644
PobierzSam sobie zrobiłem ostatnio podsumowanie wydatków i przy zarobku 10,5 netto nie wygląda to kolorowo
1700 - kredyt na dom i opłaty
1700 - jedzenie + zakupy
2550 - kredyty(tv, tel, samochód)
100 - abonamenty (netflix,