Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Myślałem żeby kupić dolary, euro lub funty bo boje się trochę wojny, za złotówki kupowałem obligacje skarbu państwa lub skakałem między kontami oszczędnościowymi i lokatami na promocjach. Czy znacie jakieś produkty finansowe, które maja minimalne ryzyko i w które mógłbym połowę oszczędności życia włożyć nie martwiąc się, że stracę? Sprawdzałem lokaty walutowe, ale mają bardzo niski procent. Może ktoś mierzył się z podobną sytuacją?
#inwestycje #oszczednosci #gielda #waluty

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: jeżeli "boisz się trochę wojny" i chcesz przechować wartość oszczędności życia - tylko złoto. Jeżeli chcesz zarobić, to niestety KAŻDY zysk wiąże się z ryzykiem straty. Nawet obligacje bogatych krajów niosą ryzyko (drukarka robi brrrr, kurs waluty robi wziuuuu)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Nie bardzo rozumiem, chcesz inwestować w kryzysie czy ochronić majątek przed wojną? Jak ochronić majątek to fizyczne złoto, żadne "ceryfikaty na złoto". Złotem możesz sie zabezpieczeć na forexie jak inwestowałeś wcześniej i trafił się kryzys, ale Ciebie taki wariant nie obejmuje.

W przypadku wojny jedyna pewna inwestycja to bilet do Argentyny


@Talarsson: To.

@CH3j: Jeszcze nie ma tylu digital treasuries na świecie, ale za 5
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jesli boisz sie wojny to kup sobie monety inwestycyjne(zloto i srebro) łatwe w transporcie, na lotnisku możesz nawet w portfelu. a prościej to jeszcze uncjowe sztabki.
zloto ciagle rosnie i na chwile obecna jest na gorce a sreberko moim zdaniem niedocienione.
  • Odpowiedz
zloto ciagle rosnie i na chwile obecna jest na gorce a sreberko moim zdaniem niedocienione.


@Pie_Czar: Złoto rośnie, bo chłonie inflację i cięcie stóp procentowych, to nie jest wehikuł inwestycyjny. A największe zasoby srebra ma JP Morgan i służy ono jedynie do manipulowania cenami (mieli już kilka afer z tym związanych). Ziemie rzadkie już lepsze.
  • Odpowiedz
@123_:

A największe zasoby srebra ma JP Morgan i służy ono jedynie do manipulowania cenami (mieli już kilka afer z tym związanych)


no patrz, a jak nie jesteś ydem tylko braćmi Huntami to comex zmienia ci reguły handlu w trakcie i leżysz
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
zaradny-analityk-91: Wszyscy kiedyś umrzemy. Miej na to wyjebongo, bo przyjdzie czas, a twoim jedynym zajęciem przed podróżą na tamtą stronę, będzie wycie za mamoną którą tu zostawisz. W sumie, to już wyjesz tyle, że w środku. Znam takich. Pozornie wyluzowani. Nie ma idealnych instrumentów, Tu niektórzy piszą, że im złoto czy waluta życie uratuje itp. Historie tego typu przekazane po I czy II WŚ albo innych konfliktach, to wynik tzw, błędu
  • Odpowiedz
Złoto rośnie, bo chłonie inflację i cięcie stóp procentowych, to nie jest wehikuł inwestycyjny.


@123_: możesz rozwinąć? Zgadzam się, że aktualne wzrosty są ponad normatywne i prawdopodobnie będzie sroga korekta w momencie ustabilizowania sytuacji geopolitycznej.
  • Odpowiedz
@forfiterex: Złoto po prostu chroni przed luzowaniem ilościowym (dodrukiem pieniędzy) przed FED i Europejski Bank Centralny. Do złota można czasowo uciekać w razie kryzysu, ale w czasie pokoju i hossy trzeba pakować się w realne "pracujące" aktywa, czyli spółki dywidendowe (lub wzrostowe, jeżeli ktoś lubi ryzyko w zamian za potencjalną premię w przszłości). Złoto to tylko zamrażarka majątku przed kryzysem. Ja osobiście nie korzystam ze złota. Recesja/kryzys -> sprzedaję, trzymam
  • Odpowiedz
@123_ no nie wiem, za każdym razem gdy dzieje się chujnia (a ta dzieje się nieprzerwanie od wielu lat) zloto idzie do gory: kryzys w Turcji złoto w górę, wznowienie konfliktu Azerbejdżan-Armenia, złoto góra. Zydki i Palestyna, zgadza się złoto do góry. Katzapy z Ukrainą, to samo, a teraz dodatkowo pomarańczowy pompuje je do góry. Wszystkie sztabki razem kosztowały mnie jakieś 80k PLN, dzisiaj są warte ponad 400k PLN. Oczywiście w
  • Odpowiedz