Aktywne Wpisy

njay +216
#kupujcopolskie
Dzisiaj rozpiszę, które marki kaw rozpuszczalnych są polskie, a które zagraniczne. Ze względu na klimat Polska raczej nigdy nie będzie światowym potentatem kawy, ale wbrew pozorom polskie marki istnieją na rynku i mają się całkiem dobrze.
Zachęcam do kupowania polskich produktów, wspierajmy naszą gospodarkę na skalę swoich możliwości, czyli w zakupach codziennych!
Polskie produkty:
Dzisiaj rozpiszę, które marki kaw rozpuszczalnych są polskie, a które zagraniczne. Ze względu na klimat Polska raczej nigdy nie będzie światowym potentatem kawy, ale wbrew pozorom polskie marki istnieją na rynku i mają się całkiem dobrze.
Zachęcam do kupowania polskich produktów, wspierajmy naszą gospodarkę na skalę swoich możliwości, czyli w zakupach codziennych!
Polskie produkty:

źródło: temp_file8282442092179594491
Pobierz

źródło: temp_file1303014021541931915
Pobierz
Na 20 najlepiej oplacanych zwodow w USA wszystkie 20 pozycji to lekarze roznych specjalnosci (np. anestozjolog nr 1, ortodonta nr 2, lekarz rodzinny 19, lekarz chorob wewnętrznych 20).
Warto to przemyśleć jak ktoś wybiera się na #studia #studbaza
Źródło: https://www.bls.gov/ooh/highest-paying.htm
źródło: images
PobierzMasz trudny zawód, wysoką odpowiedzialność to zarabiasz kupę siana. Z drugiej strony jak jesteś ogarnięty to na etacie wyciągniesz dużo więcej niż lekarz rodzinny przy zerowej odpowiedzialności pracując mniej.
Poza tym 2/10 bo odpisałem...
Robiłem sobie dzisiaj case-study i ogólnie studia na prywatnym lekarskim w Polsce to koszt ~500k PLN żywych kosztów (może 260k jeśli ci umorzą kredyt studencki za pracę w państwowej służbie zdrowia), gdy jesteś gówniarzem bez perspektyw zarobkowych to kosztu utraconych dochodów nie liczę bo i tak coś musisz studiować, ale przewaga zarobkowa po studiach (20k/mc w POZ za 150 PLN/h przy 168h) vs. jakieś kodoklepstwo za 12,5k
Zawsze taki był - Znachor opowiada przecież historię totalnego zarobasa z Warszawki który jest lekarzem z kasą w międzywojniu, nie było nigdy żadnego etosu, to tylko bajki dla frajerów. Lekarze to kasta biznesowa i cech rzemiosła który tworzy aurę PRu wokół siebie.
Wyobraź sobie taką sytuację: robię Ci dziś przelew na 10 milionów euro, ale… jutro się nie obudzisz. Bierzesz? Raczej nie — szczególnie jeśli jesteś zdrowy i szczęśliwy. Bo co Ci po tych pieniądzach?
Albo inny wariant: przelewam Ci 10 milionów euro, ale do końca życia nie możesz korzystać z żadnych narzędzi IT — żadnego Google, Facebooka, Wykopu, YouTube’a, Instagrama. Kuszące?
https://www.trojmiasto.pl/praca/Amazon-stawia-na-mlode-inzynierki-n201672.html
@PfefferWerfer: Na 3 etatach i przy ogromnej odpowiedzialności, a pan prokurator już czeka za rogiem. ;)
@PfefferWerfer: I tutaj jest właśnie ten problem. ;) Jak ktoś jest na tyle inteligętny, że rozważałby studia medyczne to nie jest klepaczem 15k tylko w wieku 40 lat to spokojnie
"Gdy masz lat 19 to absolutny no-brainer - brać kierunek lekarski za wszelką cenę, nawet za kredyt po same bile ale musisz dowieźć i skończyć studia."
Robiłem ostatnio podobny research i uważam tak samo. Medycyna to uber studia i jeśli ktoś może, to niech je bierze w młodym wieku, bo mimo iż lekarzy w najbliższych latach będzie coraz więcej i nawet jeśli by kiedyś weszły regulacje płac na rynku
Przy 168h (normalny wymiar 1-etatu) i 150 PLN/h co jest standardem na B2B w POZach trzaśniesz 20k PLN netto po podatkach, jak chcesz robić 3-etaty i dyżury świąteczne to będziesz golił po 50-70k PLN, co niektórym działa na wyobraźnię i dlatego tak zasuwają.
Słuszny
@BreathDeath: Rozwin inteligencje. Sam mam IQ w okolicach 130, czyli raczej calkiem niezle, a najczesciej pracowalem za minimalna krajowa jako administracja biurowa ¯\(ツ)/¯
Mam tez kunpla, ktory na tescie IQ w liceum ogarnal 142 punkty. Przez wiele lat nie pracowal wcale albo pracowal jako pracownik fizyczny przy tasmie
źródło: obraz
PobierzTak, pełna zgoda.
@BreathDeath: No pani dermatolog, która podczas 15-minutowej wizyty za 200 zł przepisuje standardową maść na standardowy problem o prokuratorze na karku myśli pewnie codziennie, kładąc się do łóżka.
@Iwasawa: Wlasnie mnie rozsmieszyles, bo wyobrazilem sobie jak przychodzi doktor fizyki do panstwowego instytutu badwczego i mowi, ze chcialby zarabiac 25 tys bo fizyka to trudny kierunek, i łacznie z doktoratem to 9 lat się uczył, a tam juz z gory wyznaczony
@Iwasawa: Czyli już wychodzimy poza 6 letnie studia i wbijamy na specjalizację z dermatologii na którą trzeba się dostać przy ograniczonej liczbie miejsc. Czyli już po 10 do 12 latach od rozpoczęcia studiów jesteś dermatologiem. Ja myślałem, że rozmawiamy o lekarzu bez specjalizacji.
Jak mam po 5 dni po 8h w 5 miejscach to pracuję bardziej niż 5 dni po 8h w 1 miejscu? Może jest to mniej wygodne, ale nie ma to nic wspólnego z czasem na wypróżnianie czy faktycznym zapierniczem w pracy. Rozmawiamy o 168h i B2B na 150 PLN/h.
@BreathDeath: Bo 18-19 latek 10-15-20 lat temu nie miał tak jasno wyłożonych informacji jak masz teraz w internecie. Nawet jeżeli wtedy był już internet to informacje o zarobkach nie były proste do znalezienia. Jak nie miałes dużej rodziny lub wielu znajomych to studia wybierałes wg zainteresowań a o zarobkach
@BreathDeath: Lekarz bez specjalizacji 25k netto ma w przychodni zaraz po studiach, a ty jako sukces przedstawiasz 40-letniego crudziarza 25k.