Wpis z mikrobloga

  • 1082
@jacekparowka: możesz zawsze zorganizować sobie kawał ziemi, na której będziesz uprawiał jedzenie i len na ubrania. Ze skóry zrobisz buty, z myśliwym wymienisz się na futra, będziesz spędzał czas z bliskimi na pracy, by przeżyć. To będzie lepsze według ciebie?
  • Odpowiedz
@aarahon W sumie, na Lubelszczyźnie jest dobra i tania ziemia. Kupuje jakiś dom, z 4ha gruntu i będzie mógł żyć tak jak w swoim wpisie. Fakt, że na hobby pieniędzy już nie będzie i jedyna rozrywką to będzie oglądanie TV czy przeglądanie internetu, no i jeszcze czytanie.
  • Odpowiedz
@jacekparowka Na wiele hobby trzeba mieć pieniądze a te nie biorą się z powietrza. Do tego przeżycie też kosztuje. Nie ma i nigdy nie było systemu który pozwalał przeżyć na dłuższą metę bez jakichś ruchów.

Teraz jest lepiej bo dzięki mechanizacji, automatyzacji i rozwojowi możemy tylko 8h czasu spędzić i mieć korzyści z tego większe niż ludzie dawniej pracujący czy polujący całe dnie by wykarmić rodzinę.

Zasiłki i pomoce sa fajne
  • Odpowiedz
@jacekparowka: idź na roczny neet i zobacz co się z Tobą stanie. Człowiek jest stworzony do pracy, do ruchu, do osiągnięć i postępu. Zamulisz się z domu i z depresją na tory pójdziesz.
Zobacz jak żyją ludzie na zasiłkach. Nie bez powodu to głównie patologia.
  • Odpowiedz
@jacekparowka: jak ktoś pracuje TYLKO po o żeby mieć pieniądze i za co przeżyć to rozumiem, ale pod warunkiem że robi absolutne minimum w pracy i nic się nie angażuje, ale jak ktoś lubi chodzić do pracy, zapierdziela na janusza i jeszcze się z tego cieszy ze jest praca to ja nie wiem co mam o takim człowieku powiedzieć
  • Odpowiedz
możesz zawsze zorganizować sobie kawał ziemi, na której będziesz uprawiał jedzenie i len na ubrania. Ze skóry zrobisz buty, z myśliwym wymienisz się na futra, będziesz spędzał czas z bliskimi na pracy, by przeżyć. To będzie lepsze według ciebie?


@aarahon: No w sumie pod wieloma względami lepsze, a na pewno mniej alienujące. Tylko piszesz, jakby to było takie proste "zorganizować sobie kawał ziemi" xd
  • Odpowiedz
@aarahon: Kapitalizm – wybierz jedną z dwóch opcji: tyranie albo survival.

Przecież nikt nie mówi, żeby wracać do jaskini. Chodzi o to, żeby system nie był ustawiony tak, że ty pracujesz po 8-10h dziennie, a i tak połowa wypłaty idzie na czynsz, bo Janusz musi jeździć trzecią Teslą.
  • Odpowiedz
@jacekparowka to współczuję marnej pracy. Ja lubię chodzic do swojej pracy, jest pożyteczna a w ciągu tych 8h jak wyjdę na 40min dobrze zjeść (co właśnie robię) i wiem że więcej zarabiam w czasie przerwy jedząc niż to jedzenie jest warte to jest piękne uczucie.
  • Odpowiedz
@jegertilbake To wszystko co tu napisałeś to brzmi jak p---------e jakiegoś kołcza czy mlma.

Jak porzuci pracę na etacie to zostaje mu własny biznes a ten często wymaga o wiele większej pracy niż 8h i ponoszenia pełnej odpowiedzialności za decyzje.

Czyli tak czy siak jesteś więźniem kapitalizmu.
  • Odpowiedz
@jacekparowka: Standard jaki przyjęliśmy czyli 8h system pracy 5 razy w tygodniu to zbyt wiele. Nie da się wydajnie pracować i być skupionym przez tak długi czas (no chyba że masz pracę gdzie siedzisz i nic nie robisz). Znacznie lepiej wyglądałby tryb 6h pracy lub wolne piątki + weekend.
  • Odpowiedz
@jacekparowka: Serio, ludzie się śmieją, a to przecież absurd, że jedną trzecią życia oddajemy na zarabianie na podstawowe potrzeby. A potem nam wmawiają, że to normalne, że tak ma być, bo kto nie tyra, ten nie zasługuje na cokolwiek.
  • Odpowiedz