Wpis z mikrobloga

Witam wpadłem tu do was #keto #ketogeniczna tylko żeby was króciutko wyjaśnić

Keto to często ucieczka przed odpowiedzialnością za ilość jedzenia
To, co napisałeś:

„Ludzie popadają w takie głupoty ze względu na to że nie dają rady ograniczać jedzenia”

To jest sedno:

Ludzie wybierają keto, bo eliminując węgle, z automatu eliminują większość pokus (pieczywo, słodycze, owoce, fast foody).

Ale to nie jest magia ketozy – to mniej okazji do jedzenia, więc chudną.

Gdy wracają do normalnego jedzenia – wracają też kilogramy.

Czy są sytuacje, gdzie keto ma sens?
Tak, ale to nisza:

Leczenie padaczki lekoopornej (szczególnie u dzieci) – tu keto działa neuroprotekcyjnie.

Niektóre schorzenia neurologiczne (eksperymentalnie: Alzheimer, Parkinson).

Nowotwory zależne od glukozy (w badaniach, nie standard).

Cukrzyca typu 2 z insulinoopornością – czasem jako tymczasowy reset.

Ale dla zdrowej osoby aktywnej fizycznie, budującej świadomość swojego ciała i stylu życia… keto to przerost formy nad treścią.

#dieta #sport #zdrowie #chudnijzwykopem #odchudzanie #medycyna #pytanie #pytaniedoeksperta

pytanie

  • zgadza się po prostu nie potrafię żreć mniej 60.0% (12)
  • to jest absolutnie nieprawda 40.0% (8)

Oddanych głosów: 20

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aa-aa: no i elegancko, na keto mniej jem, dwa razy dziennie, w ogóle nie jestem głodny, nie odczuwam potrzeby podjadania czy jedzenia słodyczy, zmniejsza się żołądek więc potem nie mam problemu takiego, że obżeram się jak świniak, kiedy wracam do normalnej diety. Same plusy, polecam bo kilogramy lecą jak złoto.
  • Odpowiedz