Wpis z mikrobloga

Czy tzw. "beton do słupków" ma jakąś faktyczną przewagę nad zwykłym szybkowiążącym betonem z worka do takich rzeczy jak właśnie obsadzanie słupków czy układanie obrzeży betonowych, która uzasadniałaby dwukrotnie wyższą cenę?

Mówię tu o sytuacji, kiedy używam ich obu w ten sam sposób - tj. na sucho, a potem polewam wodą.

Czy to tylko marketing?

#budujzwykopem #remontujzwykopem
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mówię tu o sytuacji, kiedy używam ich obu w ten sam sposób - tj. na sucho, a potem polewam wodą.


@Regis86: a producent zwykłego betonu opisał taki sposób przygotowywania? bo coś mi się nie wydaje. Całkiem możliwe że to co zwilżysz stwardnieje a reszta zmieni się w purchel
  • Odpowiedz
  • 0
@darek-jg: Dlatego pytam praktyków, a nie producenta, szczególnie jeśli ten sam producent ma w swojej ofercie oba produkty i nie ma interestu w tym, żeby przyznać, że ten tańszy robi to samo co droższy, tylko za więcej kasy ;-)

Jakbym się zawsze stosował do zaleceń producenta, to bym wielu różnych rzeczy nie zrobił, a jednak robię i nie ma z nimi problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@darek-jg: są takie betony w workach które się tak właśnie nasypuje a potem zalewa, np leroyowy axton. Próbowałem go podkuć po paru miesiącach to prawie zniosłem jajo taki mocny, a słupki ani drgną
  • Odpowiedz
@Regis86: Sam się nie ruszy, ale ktoś albo coś go jednak może ruszyć jak jeszcze beton nie zwiąże, a długoterminowo znaczenie może mieć nawet oryginalnie mała szczelina. To wszystko zależy co się robi, gdzie, jak szybko potrzeba i tak dalej.
Jak dla mnie najpewniejsza i najszybsza, ale oczywiście nie najtańsza, metoda to najpierw wypozycjonować słupek, przyłapać go ściskami stolarskimi do dwóch drewnianych desek przykręconych do palików wbitych w ziemię (deski
  • Odpowiedz