Wpis z mikrobloga

#przegryw #wyznanie

Co byście zrobili nie mając NIC w wieku 30 lat? Mam tu na mysli, ze niczego nie osiągnąłem, nie mam ani rodziny, dziewczyny, mieszkania ani dobrej pracy. Dalej mieszkam z rodzicami i dochodze (wiem, ze trochę pozno) do wniosku, ze czas sie wreszcie ogarnąć w życiu i zacząć działać.

Troche o mnie. Skończyłem niewiele warte studia (logistyka), trochę czasu zmarnowałem, teraz siedze w niby wygodnej, biurowej pracy, bez zadnego stresu (ale tez zadnych perspektyw) za jakies 4500 netto i strasznie sie tu męczę. Szukam innej gdzie mógłbym sie rozwijac itd., ale rynek pracy to jest jakies nieporozumienie. Czuję, że strasznie sie tu marnuje, ale nie mam znajomości ani tez pomysłu gdzie uderzać aby znalezc lepszą prace.

Wiem, ze potrzebuję zmian. Jak najszybciej. I zawodowo, I prywatnie. Zmiany otoczenia. Nie wiem, wyjazd do innego miasta? Za granicę? Rozwazam to, ale to tez tylko tymczasowa opcja aby zarobic trochę wiecej. Raczej wolałbym tego nie robić.

Czuję, że zmarnowałem ostatnie 5 lat życia, jak nie więcej. Mam czas, mam chęci, tylko kompletnie nie wiem w którą stronę isc. Może przebranzowienie? Może uczyć się czegoś nowego?

Dzięki jak doczytaliscie do konca. Dajcie jakies pomysly. Pozdro.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pearl_jamik: zależy skąd jesteś, logistyka nie jest taka zła jak trafisz do dużego korpo to możesz robić "projekty" na całym świecie jako taki "konsultant" w innych firmach.
  • Odpowiedz
@pearl_jamik: Nie odlozyles przez ten czas czegoś na np. wkład własny?
Czy czujesz się samodzielny czy rodzice robią dużo za Ciebie? Zamieszkanie gdzieś samemu chociażby na jakiś czas może by pozytywnie na Ciebie wpłynęło. Np. wynająć kawalerkę czy pokój na chociażby kilka miesięcy.

Co do logistyki to z tego co wiem to nie jest to taka zła branża? Może szukaj pracy w tym co robisz, ale celuj w wyższe zarobki

Co do dziewczyny
  • Odpowiedz