Aktywne Wpisy

jmuhha +84
Ktoś mi powie jak Polacy w mieszkaniu 45 m2 mają mieć dziecko albo wziąć na starość rodzica i się nim opiekowac?
#nieruchomosci
#nieruchomosci
źródło: 1000017781
Pobierz
daretti877 +62
źródło: 1000005057
Pobierz




Przecież te substancje potrafią nabałaganić pod deklem, a jakoś nie widzę ludzi, którzy padli ofiarą tych strasznych substancji w komentarzach, krytykujących je. W większości te same mordy powtarzające jak zdarta płyta jakieś frazesy o ćpunach, a w dodatku spotkałem chyba jak dotąd tutaj jednego wykopka, który chociaż próbował posłużyć się merytorycznymi argumentami (słabo mu poszło i błyskawicznie je rozmontowałem, ale przynajmniej próbował).
Jak to się dzieje, że nie słychać głosów w rodzaju:
"Próbowałem, nigdy więcej, psychodeliki to g---o"
albo chociaż takich, które posługują się rzetelnymi, merytorycznymi argumentami, ja gdybym chciał to mógłbym sklecić narrację "anty", którą trudno by było obalić. Nie robię tego, bo naprawdę wierzę w to, że te substancje mogą pomóc milionom ludzi na świecie cierpiącym na różne, czasami bardzo poważne choroby psychiczne, odzyskać życie, a jeszcze większej liczbie zdrowych, poprawić jego jakość i wesprzeć we wprowadzaniu pozytywnych zmian. Wierzę również w to, że nie są one tak groźne, jakie się wydają i nie mówię w tym momencie o narracji propagandy wojny z #narkotykizawszespoko, ale nawet o rzeczywistych zagrożeniach. Po prostu mamy z nimi mało doświadczenia jako cywilizacja zachodnia, więc zwyczajnie nie potrafimy z nich bezpiecznie korzystać i stąd bierze się większość "wypadków".
Co myślicie na ten temat?
@TheRealMikz: szczerze mówiąc, to nie zauważyłem żadnych wielkich krytyków psychodelików w dzisiejszych czasach. Może mi ktoś umknął, bo od kiedy jest dostęp prosty przez internet do zakupu wszystkiego, to nie śledzę już tematu legalizacji tak jak kiedyś ;)
W sensie jest ktos kto prowadzi wyraźną wojnę z psychodelikami? Czy chodzi o stare już, ale wciąż żywe w społeczeństwie, tv/mediach, władzy
Skakaniu z okien z misją na Marsa. Spróbowałem pierwszy raz w nowy rok gdy zauważyłem że tabletki na #depresja nie wiele mi pomagają i po prostu nie miałem nic do stracenia jak się okazało tylko zyskałem zmieniło się moje podejście do życia aktualnie jestem po dwóch tripach i czuję że mój stan
Psychodeliki tworzą zniekształcenia które mogą być fajne do obserwacji i tyle. Nie ma nic więcej w nich. Mam nadzieję
Nie wiem gdzie ty masz odklejenie w tym xD Może ktoś cię oszukał? Aspekt terapeutyczny to wzmożenie ekspresji BDNF, ale to bardzo życzeniowe myślenie że jedzenie grzybów czy kwasu cokolwiek trwale naprawi.
(Jakby było za dużo trudnych słów to mogę wolniej, mam całe segregatory badań na ten temat xD)
@kubako: wygląda na to, że nie czytasz komentarzy na wykopie pod znaleziskami na ich temat.
Dlatego zalecam każdemu użytkownikowi - zdaj sobie sprawę że to nie jest prawdziwe.
@MazurskiSmak: kojarzę temat, wiem, że w Polsce funkcjonują kliniki leczenia depresji esketaminą, natomiast byłem i wciąż jestem przekonany, że ten trend użycia ketaminy wynika z tego, że w większości krajów nie należy ona do pierwszej grupy substancji kontrolowanych, w związku z tym jej użycie w celach medycznych oraz naukowych jest zdecydowanie łatwiejsze niż klasycznych psychodelików. Co do skuteczności to
@TheRealMikz: A to sorry, nie zrozumiałem 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ Właśnie próbowałem wyczuć o co dokładnie chodzi, ale nie poszedłem w kierunku wykopu, tylko jakiejś poważniejszej dysputy. Której jak mi wyszło właściwie nie ma, lub jesli już, to raczej idzie ku lepszemu.
A dukaj tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=mwA6eUY3mDE
Ale raczej nie jestem fanem po