Wpis z mikrobloga

#przegryw w szkole byłem na praktykach na piekarza i nie umiałem nic. Jeden pan piekarz do mnie gadał że się nie nadaje. A inny się łapał za głowę że nic nie umiem a chodziłem tak długo. Po szkole praca w Biedronce i szczerze wam mówię że byłem najgorszym pracownikiem biedronki w kraju. Nic nie umiałem. Ani wykładać a na kasie to często klienci że nabiłem coś 2 razy a on miał 1 rzecz. Albo na odwrót że klient miał 2 rzeczy to mu nabiłem jedną. Więc miał za darmo. Podłogi nie umiałem umyć. Codziennie spóźniony.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gcxdyidsthhhhds: A dobrze Ci tłumaczyli, czy tak tłumaczyli w sposób chaotyczny? Bo tłumaczyć, a tłumaczyć to jest różnica. Jedni tłumaczą, by ktoś mógł zrozumieć, a inni tłumaczą specjalnie tak - żeby nic nie szło zrozumieć.
  • Odpowiedz
@Wimix21: @Polishdoomer02 ja na swoich praktykach w kierunku mechanika samochodowego chodziłem… rozmieniać pieniądze dla sklepu motoryzacyjnego przy tym warsztacie xD, gdy zacząłem delikatnie wyrażać swe niezadowolenie to przydzielili mnie do jednego mechanika i chociaż czegoś się przy nim nauczyłem
  • Odpowiedz