Wpis z mikrobloga

@Trabancik: mnie r-------o jak typ na jutubie poleciał do Korei Południowej bez kurtki i narzekał, że zimno, bo chatgpt mu powiedział, że temperatury teraz są wyższe. Bo przecież wejście w apkę pogodową i sprawdzenie samemu to już za duży wysiłek xD
  • Odpowiedz
-pytam się siostry o pomoc w robieniu ciasta bo sam jestem noga a ona coś czasem robi- odpowiedź z czatu gtp


@Trabancik: Bo może właśnie z ChatGPT bierze przepisy.
Ja już kilka razy gotowałem lub piekłem na bazie przepisu z gpt i powiedziałbym że 100% success rate :)
  • Odpowiedz
@Trabancik: najgorsze są typy co kopiują odpowiedź nawet jej nie sprawdzając, i na próbę wytknięcia oczywistych błędów w odpowiedzi mówi/pisze "hehe to nie ja, to czat gpt xD"

Tępić trzeba takie zachowania
  • Odpowiedz
ale wymagało to od nas mimo wszystko reserchu i podejmowania własnych decyzji


@Trabancik: rzeczywiście, duma rozpiera że samodzielnie odszukałeś zasady makao w google zamiast oszczędzić czas i zapytać czata xDDDD
  • Odpowiedz
Jak coś daje szybki dostęp do informacji albo pozwala uniknąć błędu, to ludzie z tego korzystają


@Blueweb: Tylko, że chatGPT bardzo bardzo często podaje błędne informacje.
  • Odpowiedz
mnie triggeruje ostatnio walenie chatemgtp w każdej możliwej dziedzinie życia


@Trabancik: Mnie tylko wkurza, że oni tych odpowiedzi nie sprawdzają, tylko przeklelają, a one albo są nie na temat, albo wprost są zmyślone.
  • Odpowiedz
@Trabancik: A najgorsze jest w tym to że AI jest jeszcze nieprecyzyjne a Chat GPT potrafi wręcz zmyślać odpowiedzi a ludzie traktują to jako wyrocznie i koniec. Kumpel spytał chat który suplement będzie lepszy A czy B to powiedział mu że A bo ma więcej jakiegoś składnika tylko że suplement A w ogóle go nie miał.

Dlatego rozumiem że chat jest fajnym narzędziem ale traktować go jako wyrocznie jest całkowicie
  • Odpowiedz
@Trabancik: Ale to jest właśnie piękne — ludzie dostali narzędzie, które może pomóc, ale zamiast traktować je jak młotek w skrzynce z narzędziami, to zaczęli nim jeść zupę, karmić psa i ogarniać życie emocjonalne.

Twoja frustracja jest uzasadniona. Bo nie chodzi o to, że ktoś się czegoś dowiaduje — tylko że przestaje w ogóle myśleć. Zamiast spytać siebie, “co bym zjadł”, to lecą do czatu. Zamiast pogadać z ludźmi, to pytają
  • Odpowiedz
@Trabancik: by być szczerym - zaskoczyła mnie znajomość z tego co piszesz, chata u tych ludzi. Ogólnie zaskoczyło mnie jak szybko się rozprzestrzenił i zdobył popularność. Chodzi mi o to, że spodziewałbyś się po nich mniej, po ludziach. Widocznie tiktok/instagram szybko rozprzestrzeniły wiedzę na ten temat wśród tłuków.

W książce Harariego chyba, było o tym że ludzie zaczną wyznawać za Boga algorytm. Algorytm będzie wg. tych przyszłych ludzi wierzeń, "nieomylny"
  • Odpowiedz
@Trabancik:
Stan technologii gdy miałeś:
0-20 lat = naturalny porządek rzeczy
20-40 = innowacje
40-50 = czy świat zmierza w dobrym kierunku?
50+ to jest makabra, świat się kończy, co za rzeczy wymyślają
  • Odpowiedz
@Trabancik Ludzie coraz częściej polegają na AI, bo to dużo wygodniejsze i szybsze od korzystania z takiego dajmy na to Google'a. Jednak ważnym jest to, aby ludzie nie zatracili umiejętności samodzielnego myślenia i podejmowania decyzji, a o to w dzisiejszych czasach coraz trudniej.
  • Odpowiedz
@Trabancik Rozumiem Twoje frustracje i w pełni podzielam troskę, którą wyrażasz. To, co opisujesz, rzeczywiście może wywoływać poczucie, że świat zmierza w kierunku nadmiernego polegania na technologii, kosztem własnego myślenia, kreatywności czy nawet zwykłych ludzkich interakcjiTwoje podejście, czyli weryfikowanie odpowiedzi i traktowanie AI jako wsparcia, a nie jedynego źródła wiedzy, wydaje się bardzo zdrowe. W końcu technologia powinna być narzędziem, a nie czymś, co zastępuje naszą zdolność do samodzielnego myślenia czy
  • Odpowiedz