Wpis z mikrobloga

Minimalna w Polsce obecnie to 3510zł netto.
Wszedłem na stronę a ogłoszeniami samochodów żeby sprawdzić jakieś auto które mi się podoba wizualnie.

Gdyby odkładać 100% wynagrodzenia potrzeba 44 miesiące żeby odłożyć na takie auto o ile oczywiście jego cena nie wzrośnie.
Załóżmy jednak inny scenariusz realistyczny że mogę odkładać 500zł miesięcznie bo reszta idzie na wynajem + jedzenie.
Wtedy czas odkładania pieniędzy wzrasta do 309 miesięcy czyli ponad 25 Lat!!!

Takie proste wyliczenie pięknie pokazuje że praca w Polsce po prostu się nie opłaca!
I wcale nie prowadzi do polepszenia życia.
#pracbaza #polska #samochody
KonserwatywnyMocny - Minimalna w Polsce obecnie to 3510zł netto.
Wszedłem na stronę a...

źródło: Zrzut ekranu 2025-04-14 040433

Pobierz
  • 544
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nikt na minimalnej nawet nie powinien myśleć o tego typu samochodzie, czy to nowym czy używanym. Nawet jeśli tego typu samochód jakimś cudem uda się kupić to portfel na minimalnej zeżrą koszty jego utrzymania.
  • Odpowiedz
Błagam, zejdź na ziemię. @pyszniarz Ma rację i przestań sobie robić dobrze. To jest 15 letnie Bmw e92 od tamtego momentu wyszły 2 generacje serii 3 oraz następna generacja już jeździ na testach w kamuflażu, 150 tysięcy zł to jest jakaś totalnie odklejona cena no, ale wiadomo silnik robi brum brum jest V8 więc usprawiedliwienie na wszystko XD Między innymi przez takie osoby jak ty tutaj nie będzie jeszcze długo normalnych
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: zrób jeszcze porównanie gdzie chcesz z minimalnej krajowej opróćz super BMW, spłacać kredyt na dom z ogrodem i wakacje 2 razy w roku na malediwy. Wtedy to dopiero sobie uświadomisz, że najniższa krajowa nie jest przepustką do wymarzonego życia. To może być szok dla wielu ludzi więc może jednak nie rób tych obliczeń
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: W tym właśnie objawia się bieda umysłowa i wschodnią mentalność. Widzisz sam mógłbym wciągnąć takie auto nosem i nawet bym nie poczuł a jeżdżę autem za około 7 tys. Xd. Gdybym zarabiał minimalną to raczej bym myślał jak zmienić ten stan rzeczy aby kupno takiego auta w przyszłości było czymś naturalnym. Jak bym był młodszy to te 150 tys wolałbym zainwestować choćby w miksokreta , agregat do pianki pur
  • Odpowiedz
ale na co KęKę potrafił zaczekać?


@Funky__Koval: Chociażby na to żeby kupić takie Porsche. To jeszcze człowiek który mógł dawno temu mieć taki samochód, ale zamiast tego wybrał Kie i mnożył kapitał.
Cztero0404 - >ale na co KęKę potrafił zaczekać?

@Funky__Koval: Chociażby na to żeby ...
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: Jak chcesz zarabiac, albo zarabiasz minimalna to nie szukaj auta premium jeszcze w sportowej wersji. Kup auto normalne do swoich zarobkow czyli jakiegos taniego szrota. Nigdzie na swiecie i nigdy nie mozna za minimalna wyplate rzadac luksusow. Minimalna placa= minimalne wymagania.
  • Odpowiedz
Doszedłem do identycznych wniosków w roku 2003, kiedy to kończyłem studia. Odkładałem tyle, że na jakieśtam moje lokum musiałbym odkładać przez 300 lat. Wprowadziłem więc w życie plan B, poszedłem zarabiać na budowę na Zachodzie - dokładnie 18 miesięcy, pierwsze trzy miesiące nie wiedziałem co chciałem robić, kolejne 15 malowałem, bo kiedyś na moje pytanie czemu malowanie, ktoś powiedział coś mądrego: "pędzel ciężki nie jest". Miałem to szczęście, że pracowałem u ziomka,
  • Odpowiedz
To jest waśnie poziom umysłowy przeciętnego miłośnika BMW. Na Ferrari musiałbyś zbierać jeszcze dłużej. Zajedź na ziemie, nie stać cie na BMW to kupujesz Dacie czy Fiata.
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: Może jak jesteś biedakiem na minimalnej, to nie ładujesz się w skarbonkę na kołach, która nawet gdy jest nowa, to wpieprzy ci kasę choćby samą eksploatacją?
Innymi słowy - znaj swoje miejsce w szeregu i fakt, że na minimalnej nie stać cię na nic poza minimum
  • Odpowiedz
To czemu nie sprawdzisz ceny normalnego e92 z jakimś 2.0 tylko musi być M3? xD Skoro silnik robi tylko brum brum i masz na to w------e to czemu wybrać akurat ten skoro tamte są x5 tańsze?


@MalinowyGarncarz: Totalnie nie zrozumiałeś tego co napisałem i jeszcze rzucasz się niczym jakaś ryba bez wody, ogarnij się. Napisałem to w taki sposób jak postrzega większość osób te auta na przykład dziewczyn które pewna
  • Odpowiedz
Ktoś zarabiający minimalną i to do tego samemu odkłada na zakup obiektywnie drogiego samochodu i narzeka, że długo to zajmuje. Może dodaj do tego wyliczenie ile trzeba by odkladać na wille pod San Francisco.
  • Odpowiedz
Zawsze można tak pokierować swoim życiem, żeby jednak stać Cie było na takie auto ( ͡° ͜ʖ ͡°) To nie takie trudne, wystarczy poprostu mniej narzekać i wziąć się za robotę.
  • Odpowiedz