Wpis z mikrobloga

  • 0
@Adolf_HODLer

A jak z zapachami? Mam słabo wentylującą się chatę a kiełbaskę bym sobie zawsze chętnie opitolił. Nie wiem czy ten arfrajer mi potrzebny w ogóle w kuchni jest.


Czasem coś czuć, ale nie jakoś mocniej niż ze zwykłego piekarnika.
  • Odpowiedz
@Adolf_HODLer: dokładnie, czuć po prostu apetyczny zapach, ale żadnym smrodem sobie nie zafajdasz otoczenia. Niektórzy mówią, że frajer to samo, co piekarnik, ale z ręką na sercu, z piekarnika nie zrobię takich fajnych warzyw, frytek, opiekanych ziemniaczków, czy soczystego kurczaka w 15 minut. Chyba że ktoś ma jakiś wypasiony piekarnik, nie wiem, ja mam zwykły, albo ze mnie taka słaba kucharka. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz