Aktywne Wpisy

RAMBOnaBOSO +87
#swieta #zonabijealewolnobiega
Moja żona od rana non stop krzyczy/sapie XD już mam z tego bekę...
Wstała, robiła śniadanie...może i nie pomagałem, ale też nie przeszkadzałem, więc tak jakbym pomagał xD
Kolejny problem to że dzieci nie chciały się ładnie ubrać....
Poszliśmy do kościoła i chciała drobne ode mnie, ale zostawiłem portfel w aucie, który musiałem zaparkować trochę dalej, bo u nas już nie było miejsca xD
Teraz siedzę
Moja żona od rana non stop krzyczy/sapie XD już mam z tego bekę...
Wstała, robiła śniadanie...może i nie pomagałem, ale też nie przeszkadzałem, więc tak jakbym pomagał xD
Kolejny problem to że dzieci nie chciały się ładnie ubrać....
Poszliśmy do kościoła i chciała drobne ode mnie, ale zostawiłem portfel w aucie, który musiałem zaparkować trochę dalej, bo u nas już nie było miejsca xD
Teraz siedzę
synadama +403

źródło: temp_file2515205630955093305
Pobierz
Elohim jako zgromadzenie bogów (czyli w znaczeniu pierwotnym, przed uformowaniem się monoteizmu) można wyróżnić kilka bóstw, które według starożytnych wierzeń semickich należały do boskiej rady. Nie wszystkie są bezpośrednio wymienione w Biblii, ale ich obecność jest potwierdzona w najstarszych tekstach kananejskich i ugaryckich.
Niektóre z dawnych bogów kananejskich to: El, Baal, Aszera, Szachar i Szalim, Mot, Reszef, Kemosz, Dagon. Synowie Boży *bene Elohim: Hiob 1:6, Bogowie *Elohim Ps 82:1, Rada Świętych *sod quedoshim - Ps 89
Biblia przez wieki była redagowana i monoteizowana, dlatego wiele imion bogów zostało zatarte, zdegradowane lub uznane za demony lub fałszywych bogów. Jednak każde kolejne odkrycia geologiczne starych pism i badania wykazują jednoznacznie, że islam, judaizm i chrześcijaństwo zostały sztucznie monoteizowane.
Na początku Jahwe był bogiem plemiennym, prawdopodobnie czczonym na południu Kanaanu, być może w okolicach Edomu, Seiru lub Madianu (por. Pwt. 33:2, Sdz 5:4). Był to bóg wojenny, burzowy, opiekun ludu Izraela. W tym czasie istniało wielu bogów – każdy lud miał swojego patrona. Jahwe nie był jeszcze utożsamiany z El, Najwyższym Bogiem panteonu.
Izraelici czcili swego Jahwe jako swojego Boga, ale nie zaprzeczali istnieniu innych bogów. Za panowania królów Judy (np. Ezechiasza i Jozjasza) dochodzi do centralizacji kultu Jahwe w Jerozolimie, niszczy się świątynki, gaje Aszery i inne miejsca kultu. To okres monolatrii – czyli czczenia tylko jednego Boga, przy jednoczesnym uznaniu istnienia innych bogów. Jahwe staje się bogiem narodowym i jedynym legalnym obiektem kultu w Izraelu.
Po zniszczeniu Jerozolimy (586 p.n.e.) i wygnaniu elity do Babilonii, Izraelici przeżywają kryzys wiary: skoro Jahwe to Bóg, to czemu ich wygnal? Odpowiedzią proroków (Izajasz Deutero, Ezechiel) jest radykalizacja teologii: "Poza mną nie ma Boga" (Iz 45:5). To właśnie w tym okresie zostaje ukształtowany czysty monoteizm – Jahwe nie tylko jest największy, ale jedyny, jaki istnieje.
W V-III w. p.n.e. dochodzi do redakcji pism świętych i wymazywania "konkurencji": następują zmiany, np. Synowie Boży na synów Izraela (Pwt 32:8), zaciera się ślady politeizmu, usuwa się lub demonizuje dawnych bogów (np. Baal, Aszera). Tworzy się jednolitą teologię: Bóg jest jeden, wszechmocny, nie ma innych.
Podsumowanie etapów wiary w Jahwe:
- Bóg lokalny – Jahwe jako bóg wojny, związany z jednym ludem.
- Henoteizm – Jahwe wśród innych bogów, ale nadrzędny.
- Monolatria – Jahwe czczony wyłącznie, inni „niewłaściwi”.
- Monoteizm – Jahwe jako jedyny istniejący Bóg.
- Redakcja – Starsze ślady politeizmu przekształcone lub usunięte.
Przemiana w tekstach Jahwe w jedynego Boga miała ogromny wpływ na rozwój wszystkich trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa oraz islamu. Każda z nich odziedziczyła tę ideę i rozwinęła ją po swojemu.
Judaizm – pełne ukonstytuowanie monoteizmu: po powrocie z niewoli babilońskiej (VI-V w. p.n.e.) judaizm umacnia się jako religia monoteistyczna. Pojawiają się silne elementy uniwersalizmu: Bóg Izraela to Bóg wszystkich narodów, nie tylko Żydów. Kult w świątyni zostaje ograniczony (a po 70 r. n.e. – zniszczony), religia przenosi się do Pisma, modlitw i Tory. Judaizm rozwija się jako religia prawa i przymierza z jednym Bogiem. Jahwe staje się po prostu HaSzem „Imię” – niewymawialny, wszechmocny, niewidzialny.
Chrześcijaństwo – reinterpretacja Jahwe jako Świętej Trójcy. Chrześcijaństwo dziedziczy monoteizm żydowski, ale dokonuje w nim kluczowej reinterpretacji: 1. Jezus zostaje uznany za Syna Bożego, współistotnego z Bogiem Ojcem. 2. Później rozwija się doktryna Trójcy Świętej: jeden Bóg w trzech osobach: Ojciec, Syn i Duch. Mimo tej złożoności chrześcijaństwo nadal uważa się za monoteistyczne. Trójca to nie trzej bogowie, lecz jeden Bóg w trzech „hipotezach”. Chrześcijaństwo nadaje Bogu oblicze miłości, przebaczenia i wcielenia – coś, czego nie było w klasycznym obrazie Jahwe.
Islam – powrót do radykalnego monoteizmu. Islam (VII w.) również wyrasta z tradycji abrahamowej, ale odrzuca zarówno judaizm (ze względu na etniczność), jak i chrześcijaństwo (ze względu na Trójcę): 1. Allah (arabski odpowiednik Elohim/Jahwe) to jedyny Bóg, absolutnie niepodzielny, bez żadnych „synów” czy wcieleń. 2. Monoteizm islamu jest najsurowszy i najprostszy – tzw. tauhid (jedność Boga). 3. Koran wielokrotnie krytykuje politeizm, bałwochwalstwo i koncept Trójcy: Koran 4:171.
Z jednej tradycji semickiej powstały trzy różne drogi, które:
- dzielą to samo źródło,
- modlą się do tego samego Boga,
- ale interpretują Go na bardzo różne sposoby.
Bardzo mało ludzi wie, że Jahwe nie był jedynym Bogiem, a jednym z wielu w panteonie Elohim.
Tak naprawdę to niedawno naukowcy i badacze odkryli dzięki archeologii, językoznawstwu biblijnemu i badaniom porównawczym religii starsze warstwy wiary, m.in. dzięki: - inskrypcjom z czasów pierwszej świątyni opisującym Jahwe i Aszerę, tekstom z Ugarit opisującym panteon El, Baala i innych, różnym wersjom starotestamentowych tekstów (np. Qumran). Te ustalenia to wiedza akademicka, do której przeciętny wierzący nie ma na co dzień dostępu. Niektórzy nie chcą jej poznać z powodów psychologicznych – burzy im to po prostu całkowicie światopogląd, burzy obraz wiary, często znany od dziecka, będący częścią tożsamości.
A jeżeli współczesny wyznawca Jahwe urodziłby się 3000 lat temu w Moabie (czyli jako Moabita), uważałby Jahwe za jednego z wielu bogów, ale nie za swojego. Czczyłby Kemosza jako boga Moabu.
#wiara #religia #biblia #chrzescijanstwo #modlitwa #judaizm #islam #historia #archeologia
@n_____S: mój tekst oparty jest na współczesnych badaniach akademickich o historii religii i przemian koncepcji Boga na Bliskim Wschodzie. Ale rozumiem twoją perspektywę, po prostu opierasz się na teologii chrześcijańskiej i osobistym doświadczeniu wiary. Ja natomiast przedstawiam ujęcie historyczno-religioznawcze, które opiera się na badaniach tekstów starożytnych, językoznawstwie semickim, archeologii i porównawczej historii religii. To, że słowo Elohim jest w liczbie mnogiej, niekoniecznie
1) Jahwe był lokalnym bogiem wojny z południa Kanaanu (Sdz 5:4, Pwt 33:2).
2) początkowo wcale nie był utożsamiany z El – Najwyższym Bogiem (Rdz 14:18-22).
3) dopiero w epoce monarchii (IX–VII w. p.n.e.) następuje zrównanie Jahwe z El.
4) później – monolatria i dopiero po niewoli babilońskiej – monoteizm (Iz 45:5).
@n_____S: ogólnie cały czas mnie to trochę bawi, bo tak naprawdę to argument nie merytoryczny, lecz emocjonalny i dogmatyczny, z poziomu wiary, a nie historii. Nauka o religii nie wartościuje religii jako prawdziwe/fałszywe, tylko analizuje ich rozwój, zależności i źródła. Twierdzenie, że inne religie są "dziełem szatana", zamyka jakąkolwiek dyskusję, to retoryka obronna, nie argument. Jeśli coś jest prawdą objawioną –
Przykład:
"Bereszit bara Elohim et hashamayim ve'et haaretz" (Rdz
@n_____S: No to tutaj się różnimy. Ja mam wadliwy umysł i dostęp tylko do części informacji. Mylę się, ulegam manipulacjom i popełniam błędy poznawczei staram się to brać pod uwagę. Jak mnie przekonają swoimi racjami to spokojnie mogę zostać buddystą, zielonoświątkowcem, konfederatą albo antyszczepionkowcem. Ale nie przekonują póki co.
@n_____S: Już nadszedł. Ja wierzę w wiele rzeczy. Z większości przekonań które mam nawet sobie nie zdaję sprawy. W co konkretnie jeszcze uwierzę?
Masz szczęście, że nie urodziłeś się muzułmaninem albo buddystą, bo z takim podejściem zapewne nigdy nie odkryłbyś tego co teraz uznajesz za prawdę.