Wpis z mikrobloga

Podsumowanie mojego miesiąca elektrykiem. To była jazda po mieście i obwodnicy.

Krótko 8 ładowań, łącznie niecałe 800 zł na ładowarkach elektrycznych. Przejechałem 1200 km.
Analogicznie na benzynę wyszłoby 1000 zł, ale tankowań byłyby tylko 3.

Czas spędzony na ładowaniach ciężko policzyć, znaczy się ładowanie to był głównie lidl, dwa razy KFC, ale nie miałem takiej okazji by siedzieć w aucie. Ładowałem na szybkich ładowarkach, generalnie cena za kwh była droga. W galerii to 3 zł, lidl to 2 coś. Miałem tak, że musiałem wracać do auta bo auto się załadowało do 80% i trzeba było odpiąć.

Ilość wizyt na stacji benzynowej - 0.

Ciekawostka - jak żona śmigała to spalanie było 24-28 kWh/100 mil w zależności od pogody. Jak ja śmigałem to 37 - 41 kWh/100 mil. Zawsze jechałem w sporcie. Ostatni miesiąc był dość zimny więc samochód praktycznie codziennie miał w trybie nagrzewania się przed wsiadaniem, co też zjada baterie (2x 5 minut dziennie w tygodniu, ale w spalinówce tego nie miałem więc można to zignorować.


#samochody #elektryk
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yuio: Co to za guano co w mieście ma 24-28 kWh przy spokojnej jeździe? W tesli byś miał 12

Jakie miasto? Ja niedługo zacznę miesiąc testów z teslą 3 perf, również tylko na ładowarkach publicznych
  • Odpowiedz
  • 0
@cwlmod: mowimy o RS GT vs Model 3 Performance
Dobre pytanie, postarałem się zgromadzić różnice, wychodzi w skrócie - jeden samochód jest bardziej skronony na tor, drugi na efektywność. I tak na to większe niż standardowe spalanie wychodzi:
- Audi ma szerszego kapcia
- Audi ma 500kg (25%) więcej wagi, a to w jedzie miejskiej ma super znaczenie bo non stop hamujemy i przyspieszamy
- Audi ma bardziej skomplikowany system napędowy, inne silniki
  • Odpowiedz