Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem czemu skyler jest tak znienawidzoną postacią. Przecież jej zachowanie jest jak najbardziej logiczne. Nie było momentu w którym czuł bym do niej jakąś niechęć(może poza jednym ale i tak fiftyfifty). Za to jessie wkuriwa tym ciągłym odbijaniem się. Już ma wyjść na prostą, ale zawsze coś musi o-----ć.

Niesamowity serial. Nie pamiętam by mnie coś aż tak pochłonęło od czasów Rodziny Soprano

#seriale #serial #breakingbad
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Styline: tez tego nie rozumiem. Zanim włączyłam serial czytałam opinie. Wiadomo, super serial, must see, ale Skyler to pinda. Ani razu nie pomyślałam tak o niej. Fakt, przed tym wszystkim byla zimna, zła (potem z resztą też). Ale na logikę, kto, będąc w małżeństwie widząc, że coś nie halo, zachowywałby się normalnie? Miala go po stopach całować? No sorry, nie.
Jessie byl dzieciakiem, ale nie byl glupi. Zawalił Walt. Kochał
  • Odpowiedz
@Styline: ten moment, kiedy z------a pieniądze Walta (którymi podobno gardziła) żeby pomóc Benekiemu w spłacie kary za oszustwa to jeden z tych 50/50? Czy ten w którym z własnej woli stwierdziła, że będzie prać jego hajs (i korzystać z niego)? Czy te momenty kiedy miała w------e na uczucia Walta, np. kiedy prosił ją, żeby nie wygadywała wszystkim, że jest chory, a ona robi to przy pierwszej okazji? Albo kiedy zorganizowała
  • Odpowiedz