@aei9077: powoli. Jak niby progresywne podatki w Niemczech czy Holandii wpływają na zarobki na magazynach? A zarobki w USA, też wyższe, również wynikają z progresywnych podatków których tam nie ma?
Progresywne podatki to nie jest komunizm, ale myślenie że dobrobyt bierze się tylko z progresywnych podatków i redystrybucji jest już czymś co można nazwać deficytem rozumienia świata w socjalistycznym stylu.
@aei9077: szkoda że progresywne podatki wg lewicy wyglądają tak że najbogatsi nie płacą ich wcale, a bogole zarabiający średnią krajową na uop płacą najwięcej xD
@aei9077 lata wychowania na bzdurach z lat 90. Pracuj więcej i ciężej niż inni to się dorobisz. Dodatkowo sklonowane z Ameryki, że jak bogaty to sprytny i pracowity
szkoda że progresywne podatki wg lewicy wyglądają tak że najbogatsi nie płacą ich wcale, a bogole zarabiający średnią krajową na uop płacą najwięcej xD
@Tagliacozzo: Co to za urojenia? Jest dokładnie odwrotnie. Lewica (i ta z NL i ta z Razem) przeciw temu ostro protestuje, za to np. ostatnia obniżka składki dla przedsiębiorców przegłosowana przez PO i Trzecią Drogę powiększą tą patologię z degresywnym klinem podatkowym.
@Kulturozofia_pl: Nie ma ciągu przyczynowo skutkowego między przegiętą redystrybucją/urawniłowką a dobrobytem - a jeśli już to ujemny. Dobrobyt bierze się z innowacyjności i pracy, nie z podatków i transferów środków publicznych.
A zarobki w USA, też wyższe, również wynikają z progresywnych podatków których tam nie ma?
@thorgoth: Ja się czasem zastanawiam czy ludzie w ogóle weryfikują takie rzeczy, czy polegają na mitach zasłyszanych gdzieś tam kiedyś od szwagra konfiarza? Dosłownie wystarczy wpisać jedno zdanie w chatgpt, żeby się dowiedzieć jak jest naprawdę:
@aei9077: kolejna lewacka małpa która myśli że właściciel firmy z własnej kieszeni wyłoży, sprzeda jacht i zapłaci wyższy podatek zamiast podnieść ceny XDDDDD
Nie ma ciągu przyczynowo skutkowego między przegiętą redystrybucją/urawniłowką a dobrobytem - a jeśli już to ujemny. Dobrobyt bierze się z innowacyjności i pracy, nie z podatków i transferów środków publicznych.
@thorgoth: Dobra dobra, ja już znam te bon moty korwinowskie, że "dobrobyt bierze się z pracy, a nie z podatków i transferów". Pomijając już to, że to zdanie to tylko częściowa prawda to gdzie ktoś sugerował, że dobrobyt bierze się
@thorgoth: ale o czym Ty mówisz do mnie? Napisałeś bzdurę to dostałeś wyjaśnienia. Nigdzie nie napisałem, że w USA wyższe podatki są związane z progresywnym opodatkowaniem ani nic takiego.
kolejna lewacka małpa która myśli że właściciel firmy z własnej kieszeni wyłoży, sprzeda jacht i zapłaci wyższy podatek zamiast podnieść ceny XDDDDD
@Mezomorfix: Brawo, kolejna prawacka małpa sugerująca że żaden podatek nie ma sensu bo jest zawsze przerzucany na konsumenta w nieskończoność. W cywilizowanej Europie wszystko to o czym mówię działa i to tam właśnie uciekają Mariusze do pracy na magazynach. Jak chcesz mieć swój paróweczkowy raj bez podatków to
@aei9077: nie obchodzi mnie to że jesteś niedojdą życiową i ci się nie udało. Nie chciało się uczyć i pracować to trzeba siedzieć u Janusza na minimalnej. Bo naprawdę nie znam pracowitej osoby która po kilku latach od studiów nie zarabiała dużo. A jak ktoś jest lewackim leniem to niech głoduje. Mam to w dupie
@thorgoth: P---------e, bo pracodawca zawsze zapłaci najmniej jak się da. Praca i innowacyjność przy braku ochrony pracowników bogaci pracodawcę, nie pracowników.
@aei9077: Ps. Tak. Większość obciążeń poblicznoprawnych które muszę zapłacić wliczam w cenę usługi. Bo mam własne zobowiązania i nie mogę zarobić mniej. A kiedyś aby nie wyjść na zero to niestety nie dałem premii mojej pracownicy.
I nie rozumie, że to wprost wynika z tego, że na zachodzie wszędzie są progresywne podatki
@thorgoth: Też nie jesteś demonem logiki, jeśli twierdzisz że tu jest jakakolwiek sugestia, że progresywne podatki wytwarzają dobrobyt. Progresywe tylko redystrybuują owoce dobrobytu wypracowane przez pracowników i przedsiębiorstwa do niższych warstw społecznych, a nie go tworzą. Tu nie ma ani słowa o tym, że podatki tworzą dobrobyt.
źródło: temp_file7107776284066335984
PobierzJak niby progresywne podatki w Niemczech czy Holandii wpływają na zarobki na magazynach? A zarobki w USA, też wyższe, również wynikają z progresywnych podatków których tam nie ma?
Progresywne podatki to nie jest komunizm, ale myślenie że dobrobyt bierze się tylko z progresywnych podatków i redystrybucji jest już czymś co można nazwać deficytem rozumienia świata w socjalistycznym stylu.
Polscy "wolnorynkowcy" są bardziej hardkorowi niz ojcowie założyciele tej szkoły myślenia
Nie ma. Wcale. Nope.
źródło: image
Pobierz@Tagliacozzo: Co to za urojenia? Jest dokładnie odwrotnie. Lewica (i ta z NL i ta z Razem) przeciw temu ostro protestuje, za to np. ostatnia obniżka składki dla przedsiębiorców przegłosowana przez PO i Trzecią Drogę powiększą tą patologię z degresywnym klinem podatkowym.
Nie ma ciągu przyczynowo skutkowego między przegiętą redystrybucją/urawniłowką a dobrobytem - a jeśli już to ujemny. Dobrobyt bierze się z innowacyjności i pracy, nie z podatków i transferów środków publicznych.
@thorgoth: Ja się czasem zastanawiam czy ludzie w ogóle weryfikują takie rzeczy, czy polegają na mitach zasłyszanych gdzieś tam kiedyś od szwagra konfiarza? Dosłownie wystarczy wpisać jedno zdanie w chatgpt, żeby się dowiedzieć jak jest naprawdę:
źródło: Untitled
Pobierz@thorgoth: Dobra dobra, ja już znam te bon moty korwinowskie, że "dobrobyt bierze się z pracy, a nie z podatków i transferów". Pomijając już to, że to zdanie to tylko częściowa prawda to gdzie ktoś sugerował, że dobrobyt bierze się
@Mezomorfix: Brawo, kolejna prawacka małpa sugerująca że żaden podatek nie ma sensu bo jest zawsze przerzucany na konsumenta w nieskończoność. W cywilizowanej Europie wszystko to o czym mówię działa i to tam właśnie uciekają Mariusze do pracy na magazynach. Jak chcesz mieć swój paróweczkowy raj bez podatków to
@aei9077: tu:
I nie rozumie, że to wprost wynika z tego, że na zachodzie wszędzie są progresywne podatki
Ja nie jestem korwinistą i jeśli zaglądasz czasem na wykop to możesz kojarzyć że od lat cisne z nich bekę.
A ty nie jesteś demonem logiki.
Kek. Z państw zachodnich jest ich dosłownie parę, nie licząc podatku od nieruchomości istniejącego również w Polsce.
Ps.
Tak. Większość obciążeń poblicznoprawnych które muszę zapłacić wliczam w cenę usługi. Bo mam własne zobowiązania i nie mogę zarobić mniej. A kiedyś aby nie wyjść na zero to niestety nie dałem premii mojej pracownicy.
@thorgoth: Też nie jesteś demonem logiki, jeśli twierdzisz że tu jest jakakolwiek sugestia, że progresywne podatki wytwarzają dobrobyt. Progresywe tylko redystrybuują owoce dobrobytu wypracowane przez pracowników i przedsiębiorstwa do niższych warstw społecznych, a nie go tworzą. Tu nie ma ani słowa o tym, że podatki tworzą dobrobyt.