[gonzo91]

#gielda

AAPL - WHITE HOUSE: TRUMP BELIEVES U.S. HAS CAPABILITY TO MAKE IPHONES

Hahaha hahahaha
Chyba po 3.5k$ za bazowy model xD

[Pithikos]

@gonzo91: Oni nadal nie są w stanie zrozumieć, że każda część w tym iPhonie będzie znacznie więcej kosztować, przenieśmy fabryki i pora na cs'a

[hrabia_ponimirski]

Chyba po 3.5k$ za bazowy model xD

@gonzo91: nawet jakby 10k$ miał kosztować to w USA nie znajdą takiej ilości wyszkolonych techników. Sprawdź jak wolno produkcja w Indiach się rozpędza.

A tak btw, przy 104% podatku na iphona będzie się opłacać przemycać go z Meksyku czy Kanady. Zamiast fentanylu przerzucą się na iphony xD

[123_]

@gonzo91: Oczywiście, że może mieć, tylko będzie drogi. Ale hipoteza jest poprawna.

[Puciusek]

@gonzo91 gdzieś widziałam, że policzyli że obecnie to by kosztowało około 50k za telefon i to zero to nie błąd $

[daretti877]

@gonzo91: my płacimy 10 000 więc mają duża przestrzeń do wzrostów niech poczują co my czujemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hrabia_ponimirski]

Oczywiście, że może mieć, tylko będzie drogi. Ale hipoteza jest poprawna.

@123_: Jak już to teza a nie hipoteza.
A dwa, w całych USA nie znajdziesz tylu techników potrafiących obslugiwać maszyny do składania współczesnej elektroniki co w jednym chińskim mieście. Oni zdolności budowali przez 20 lat.
Tim Cook kilka lat temu to tłumaczył. To nie jest zbijanie desek.
Nie da się tego przenieść w mniej niż 5-10 lat. Równie dobrze

[Pavulon12345]

@Pithikos oczywiscie, ze rozumieja, to gadka dla elektoratu.
Wydaje mi sie ze lomaranczowy gra w zupelnie inna gre, zupelne wywrocenie regul - w tym odejscie od prymatu liberalizmu, wolnego handlu, gieldy itd.
Niebma lroblemu z upadkiem konsumpcji, bo to uniezalezni kraj od innych panstw.
No i ludzie chetniej beda ginac za ojczyzne.
A ze miliarderderzy z wallstreet poupadaja? Tym lepiej, nie bedzie konkurencji dla wladzy.

[123_]

@hrabia_ponimirski: USA ma takie zasoby finansowe, że może obsypać tych ludzi złotem, a 3nm EUV można odtworzyć przerzucając 1/9 budżetu wojskowego ($100 mld) i wyznaczyć 2–3 megaregiony (np. Arizona, Teksas, Nowy Meksyk) na klastry. Ziemie rzadkie można brać z Kanady i Australii. Łączy koszt (+rafinacja, +infrastruktura, +inne) by był do 1 bln USD (2,2 bln to budżet roczny), przy 10-letniej perspektywnie BOM loklanego pochodzienia jest realny do 2035 roku. Teoretyzuję,

[tenoy]

@Pithikos właśnie zastanawiam się nad tym, czy oni rozumieją tylko grają w jakas grę czy faktycznie nje rozumieją....

[markus666]

@123_: można by coś importować z Kanady gdyby się nie wprowadziło na ten kraj ceł i nie zagroziło aneksja.

[Hieronim_Berelek]

@Pithikos: przeniosą fabryki i będą składać iPhone na częściach ściąganych z Chiny ( ͡º ͜ʖ͡º)

[ArnoldZboczek]

@gonzo91: ooo w końcu będą mogli zmienić ten napis na obudowie, gdzie starali się tak skrzętnie kombinować, aby nie napisać po prostu "made in China" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[interpenetrate]

@123_: zaciekawił mnie Twój post na tyle że aż pomyślałem żeby cię zapytać, czy byś nie umiał w miarę orientacyjnie oszacować jakoś, ile czasu oni musieliby robić tej industrializacji, żeby zbic te swoje deficyty, derywatywy, osiągnąć stopień możliwy do konkurowania z Chinami teoretycznie i ogólnie MAGA. Tak żeby mnie więcej zrozumieć, ile nam brakuje do tego aż skończą gruzować kraj bo "naprawi" się w innych aspektach wystarczająco

[ostatni_lantianin]

Zamiast fentanylu przerzucą się na iphony xD

@hrabia_ponimirski: w sumie dobry pomysł żeby zwalczać przestępczość narkotykową - niech gangi się zajmą przerzutem srajfonów xD

[Greg36]

Zamiast fentanylu przerzucą się na iphony xD

@hrabia_ponimirski: I wtedy nie zapłacą ani cła ani podatku XD Ale no Trump gra w szachy 5d, z tym że warcabami.

[editores]

@gonzo91: @Pithikos Apple ma tysiące dostawców z 79 krajów świata. To wszystko jest przywożone na czas do fabryk, gdzie jest montowane w całość. Nawet, gdyby skręcanie odbywało sie w USA nie ma to żadnego znaczenia, bo w USA nie produkuje się żadnych podzespołów. Od obudów, przez ekrany, po procesory, kamery i pamięci.
Takie przywożenie do USA oznaczałoby jedynie gigantyczne koszty logistyczne i opóźnienia liczone w miesiącach.
Wciąż bardziej opłaca

[FireDash]

@gonzo91:

Generalnie sprowadzając taki przemysł do kraju to faktycznie ludzie byliby w stanie nabyć taki telefon szybciej ale na pewno nie w USA. Telefon byłby droższy ale jednocześnie ludzie mogliby więcej zarabiać. Tak jak to jest np. w krajach typu Szwajcaria, Norwegia itd. gdzie ceny są kosmiczne ale tak samo zarobki.

Natomiast problem z USA jest taki, że to jest kraj ustawiony pod miliarderów i zyski, które powstałyby w ten

[123_]

zaciekawił mnie Twój post na tyle że aż pomyślałem żeby cię zapytać, czy byś nie umiał w miarę orientacyjnie oszacować jakoś, ile czasu oni musieliby robić tej industrializacji, żeby zbic te swoje deficyty, derywatywy, osiągnąć stopień możliwy do konkurowania z Chinami teoretycznie i ogólnie MAGA. Tak żeby mnie więcej zrozumieć, ile nam brakuje do tego aż skończą gruzować kraj bo "naprawi" się w innych aspektach wystarczająco

@interpenetrate: Da się to osiągnąć

[123_]

Minimalny czas na reindustrializację USA to 20 lat, jeżeli zakładamy przemysłową suwerenność + konkurencyjność z Chinami + likwidację deficytów. Ale tak jak wcześniej, to rewolucja i zakłada pełną mobilizację państwa, firm i społeczeństwa, w stylu ZSRR w latach 30. XX wieku.

Do otworzenia jest przede wszyskim baza przemysłowa, czyli metalurgia, maszyny i tooling. USA przegrało wyścig z Chinami i Tajwanem o koszty w produckji chipów, optyki, chemii precyzyjnej, baterii, więc to jest do

[gerypl89]

@Pithikos: dobrze wiedzą