Wpis z mikrobloga

#thetraitors Tak mi się teraz przypomnialo... W pierwszym sezonie jak był odcinek z porwanymi uczestnikami, co mieli ich ratować czy coś tego typu, to od razu lojalni zaczęli podejrzewać, że jednym z tych porwanych był zdrajca. Tu zero rozkminy na ten temat. Nawet jedna osoba nie rzuciła hasła, że może wśród tych osób w trumnach był zdrajca xD
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ithiel problemem tej grupy jest obecność dyrektorka. Najgorzej że to pokazuje jak w soczewce rzeczywistość jaka nas otacza. W sensie że tego typu głąby bardzo czesto mają posłuch w społecznościach, firmach czy instytucjach.
  • Odpowiedz
via Android
  • 5
@general_row_grotecki Moim zdaniem w tym wypadku produkcja też sądziła, że da im do myślenia, bo w trumnach była 1 osoba która odpadnie, 1 zdrajca i 1 typ, którego ciągle podejrzewają. Myślę, że te osoby nie zostały wybranie przypadkowo, tylko lojalni nie zwrócili uwagi xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@deniol No tak, tak napisałam. I myślę, że to nie było przypadkowe kto się w nich znalazł, a mimo to lojalni nawet sekundy nie poświęcili na zastanowienie się, czy przypadkiem nie było tam zdrajcy.
  • Odpowiedz