[Kagernak]

Znajomy dzwoni do mnie o trzeciej nad ranem i proponuje mi biznes, ale nie wiem czy biorąc pod uwagę sytuację ten się w ogóle opłaci, może mi pomożecie.

No to sprawa wygląd tak: Friedmann ma weksel Szapira z żyrem Glassa i windykator jest Barmsztajn… On daje dwadzieścia procent, franko loco towar jest u Lutmanna, tylko ten towar jest zajęty przez Honigmanna z powodu weksel Reuberga. Za ten weksel Reuberga można dostać gwarancję od jego teścia Rozencwajga, tylko on jest przepisany na Rozencwajgową, a Rozencwajgowa jest chora…Nie wiem co jej jest, ale co by jej nie było, to my dziedziczymy dwadzieścia procent, tylko Lutmann musi mieć pewność, że Rojtberg go wypuści, oczywiście, jeżeli Rozencwajgowa jeszcze dziś się przeniesie na łono Abrahama, to Malwina Fajnsztajn nie ma nic przeciwko, ale Lipszyc musi dostać pięćset dolary (Nie gotówką, tylko połowę, na resztę zwolnienie od protestu)

#gielda #pytanie #finanse #heheszki

[Anihilacja_entropii]

@Kagernak: ja bym brał, chociaż z tą chorobą to bym sprawdził.

[Prawdziwy_Oponiarz]

@Anihilacja_entropii wyżeł, cz taki mały dupelek?

[sprzedafcaMakaronu]

riedmann ma weksel Szapira z żyrem Glassa

@Kagernak: w tym sęk

[siedze-na-antresoli]

@Kagernak @sprzedafcaMakaronu A tartak?

[siedze-na-antresoli]

@Prawdziwy_Oponiarz Ostatecznie może być sweter. Albo bulgot. Tylko b--ń Boże jajnik!