@czillaut: on i na trzeźwo może się przewracać bo zaszły zmiany w mózgu od chlania. Wiem bo mam to samo. Rok niepicia to jeszcze zbyt mało w jego przypadku by te zmiany naprawić, w dodatku trzeba brać witaminy z grupy B, żeby to przyspieszyć. Najlepiej by rezonans zachlanego łba się przydał by ocenić móżdżek.
@Meserole: aż tak to nie, ale mam problemy z równowagą od chlania i ataksję kończyn dolnych. Żarówki sam nie wymienie bo bym sie z drabiny czy krzesła s--------ł, na stojąco z zamkniętymi oczami się chwieję jak na statku jakimś. W losowych momentach czuję przez ułamek sekundy jakbym spadał w przepaść itp itd. Dwa lata dopiero ostro chleje i juž mam objawy, ale ja przynajmniej próbuję coś z tym robić, a
@Meserole: póki co to leki biorę i witaminy, robię badania co mi specjaliści zalecili (neurolog, kardiolog, gastrolog itd) i jest plan wyjścia z chlania bo przy okazji tych badań mi jeszcze rzadka choroba genetyczna wyszła i dalsze tankowanie to tak +/- 2 latka i kaplica będzie. Także chcę się za siebie wziąć.
A kolegi kolega to przytomność tak nagle tracił czy po prostu zasnął nawalony i kontaktu nie było?
A kolegi kolega to przytomność tak nagle tracił czy po prostu zasnął nawalony i kontaktu nie było?