Takie bieganko dziś. Pierwszy maraton w życiu (i chyba ostatni). Celowałem 3:20 i do 29 km szło bardzo dobrze, bo prognoza była na 3:16. Chyba za szybko zacząłem, bo niestety fizycznie nie udźwignąłem tempa i skończyło się, jak się skończyło, ostatecznie nienajgorzej imo. Pijcie ze mną kompot (。◕‿‿◕。) #bieganie #maraton #gdansk #biegajzwykopem
@majkel_dzekson Mój stary to fanatyk biegania. Pół mieszkania zawalone butami do biegania, w kiblu Garmin ładuje się w gniazdku, a na ścianach wiszą medale z biegów, o których nikt nigdy nie słyszał. Nawet firanka ma nadruk: „Run or die”.
Wstaje o 4:30. Nie dlatego, że musi. Po prostu lubi, żeby cierpieć, jak nikt jeszcze nie cierpi. Mówi, że kto nie zrobił long runa o świcie w deszczu, ten nie zna życia. Kiedyś przebiegł
Pierwszy maraton w życiu (i chyba ostatni).
Celowałem 3:20 i do 29 km szło bardzo dobrze, bo prognoza była na 3:16. Chyba za szybko zacząłem, bo niestety fizycznie nie udźwignąłem tempa i skończyło się, jak się skończyło, ostatecznie nienajgorzej imo.
Pijcie ze mną kompot (。◕‿‿◕。)
#bieganie #maraton #gdansk #biegajzwykopem
źródło: temp_file8900428497281516695
PobierzMój stary to fanatyk biegania. Pół mieszkania zawalone butami do biegania, w kiblu Garmin ładuje się w gniazdku, a na ścianach wiszą medale z biegów, o których nikt nigdy nie słyszał. Nawet firanka ma nadruk: „Run or die”.
Wstaje o 4:30. Nie dlatego, że musi. Po prostu lubi, żeby cierpieć, jak nikt jeszcze nie cierpi. Mówi, że kto nie zrobił long runa o świcie w deszczu, ten nie zna życia. Kiedyś przebiegł
Komentarz usunięty przez autora
Z ciekawości ile żeli/batonów zuzyles podczas tego biegu ?