Wpis z mikrobloga

  • 18
@Zdzichu_alkoholik no ale coś w tym jest, niby matematyka mówi co innego ale jakoś zakupy na tydzień były ok za 150 zł a teraz wydaje 600 zł, g---o się kupuje, jakość produktów taka se itd. może to tylko się wydaje ale na 100% wtedy nie narzekałem na cene do ilości zakupów a teraz cały czas narzekam
  • Odpowiedz
jakoś mniej bolało kupowanie takich rzeczy


@Loloman: mam tak samo. dla mnie ten cheeseburger dalej w głowie jest wart 2zł, przecież ani się nie powiększył ani polepszył i obecną cenę traktuję jako zdzierstwo niczym ceny na lotniskach.
  • Odpowiedz
  • 15
@marko2: teraz mak to mam wrażenie od czasu COVIDu to srogo odleciał z cenami XD jakby wiadomka że wszystko idzie do góry ale to miało być szybkie i tanie żarcie, w podobnej cenie zjem sobie znacznie większy ramen, pizzę czy inne żarcie.

Nie znaczy że raz na ruski rok fajnie też tam pójść i coś zjeść
  • Odpowiedz