Wpis z mikrobloga

#hotelparadise DLACZEGO?! Pytam się DLACZEGO nikt nie poruszył kwestii zarobków odnośnie do płci?
Piękna postawa Panów w hp, którzy solidarnie stanęli przed Alą uświadamiając jej, ze wskazane przez nią zarobki (12k) są wysokie. - Wczesniej Alicja wygłaszała, ze facet musi zarabiać więcej od niej, a ona zarabia 12k i "co to jest"...

Brawo Panowie!!!! I brawo produkcja za pokazanie tego tematu w tv!!!!

Edit: zeby mnie ktos źle nie zrozumiał: uważam, że samo wartościowanie zarobków w parze jest c-----e, ale dotarła do mnie drastyczna prawda - młodzi ludzie dobierają się pod względem możliwości finansowych, co mnie przeraża. Ale jestem milenialsem i może nie nadążam. Ja się "zesparowalam" z obecnym mężem z miłości, pasji i przyjaźni jak byliśmy finansowymi golasami, tak jak nasi rodzice.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gaga-jaga: nie wiem jak ona generuje przychod 12 tysięcy. Ja bym jej nie dał nawet najniższej krajowej, ale to dowodzi temu, że czasem człowiek głupi też może dobrze zarabiać
  • Odpowiedz
  • 11
@gaga-jaga: Och, po prostu wszystko wraca do normy, związki uczuciowe to przelotne pojęcie, przez setki lat ludzie byli dobierani pod kątem korzyści materialnych: dwory królewskie dążyły do powiększania władzy, chłopstwo do zwiększenia ilości morg do obsiania. Uczucia były mile widziane, ale absolutnie niekonieczne.
  • Odpowiedz
@Aceniko Z tego co kojarzę z ich wizytówek to Alicja jest tatuażystką (tatuatorką? nigdy nie wiem jak jest poprawnie), więc pewnie nie pracuje na etacie, a na działalności i prowizji. Może i faktycznie jest w stanie wyciągnąć te 12k, nie wiem jak wyglądają zarobki w studio tatuażu.
Bo na etacie to faktycznie nie podejrzewałabym jej o takie zarobki, chociaż człowiek może się mylić i pochopnie ocenić 😅
  • Odpowiedz
@gaga-jaga Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tak naprawdę. Fakt, że 12k obiektywnie są sporą kwotą biorąc pod uwagę standardy polskie, jednak patrząc subiektywnie Alicja ma prawo do oceny, że nie zarabia wcale tak dużo biorąc pod uwagę swoje wydatki.
To, co bardziej mi się rzuciło w oczy to to, że dopuszcza, aby facet zarabiał tyle samo co ona lub więcej, jednak niedopuszczalne dla niej są zarobki faceta niższe niż jej.
  • Odpowiedz
@wsxazx: No ale po kolei.
Facet może zarabiać tyle co ona, po prostu nie chce być z kimś, kto zarabia mniej. Nie chce rezygnować z wakacji, ze swojego standardu życia.
Nie ma wielkiego problemu, kiedy oboje zarabiacie nie za dużo, ale kiedy ona zarabia 12k i związałaby się z kimś kto zarabia 5k to co, koniec z chodzeniem po knajpach i wyjazdami, bo albo po prostu z tego rezygnują albo
  • Odpowiedz
  • 3
@uwielbiam_ms ale w drugą stronę to działa dokladnie tak samo. Jeśli osoba 12k spotka osobę 30k to obnizy standard tej bogatszej. Bo dzis Alicja zamiast na biwak pojedzie do Tajlandii, ale osoba 30k woli miesiąc spędzić bujając się po Maledivach. Itd...
  • Odpowiedz
@gaga-jaga: Ogólnie - no pewnie, racja.
Tylko ja nie mówię o wakacjach, a o wyjazdach ogólnie. Ktoś, kto zarabia 12k też może spokojnie lecieć na Malediwy na wakacje. Ktoś, kto zarabia 30k raczej na te Malediwy też nie lata co miesiąc (chociaż można i tak), a chętnie odkłada na spokojną przyszłość.
Zresztą nieważne, chodzi o to, że różnica poziomu życia 5k, a 12k jest tak naprawdę dużo większa, niż 12k,
  • Odpowiedz
@uwielbiam_ms Chodzi mi głównie o podwójne standardy. No i zależy od człowieka jak na to patrzy, wiadomo.
Oczywiście nie neguje kwestii, że Alicja ma prawo oczekiwac, ze facet będzie zarabiać tyle samo co ona lub więcej. Zwracam jednak uwagę, że facet zarabiający więcej będzie miał podobne podejście i nie będzie chcieć jej.
  • Odpowiedz
No pewnie, każdy ma swoje standardy, ale rzeczywistość jest taka, że wciąż nie jakoś dużo kobiet tyle zarabia i facet to raczej doceni, zamiast w drugą stronę. Niemniej takie standardy może mieć każdy, niezależnie od płci i nie ma w tym nic złego. Po prostu nie każdy musi chcieć każdego.
  • Odpowiedz