Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Afrobiker: mnie najbardziej rozwala to, że mamy próg wyborczy xd a poljaken-robaken będą bronić go swoją własną piersią, zeby tylko mieć 2 partie i żadnych oddolnych inicjatyw. 2 partie, przez które Polska jest bardzo w tyle jeśli chodzi m.in. energetykę, prawo jednostki, technologię, prawo.
Od razu odpowiadam - tak- 50 małych partii z ulicy byłoby lepsze od tego co mamy teraz.
  • Odpowiedz
@Afrobiker: mnie najbardziej rozwala to, że mamy próg wyborczy xd a poljaken-robaken będą bronić go swoją własną piersią, zeby tylko mieć 2 partie i żadnych oddolnych inicjatyw.


@smallboobslover: To lepiej ogarnij co się o--------o jak progu wyborczego nie było
  • Odpowiedz
To lepiej ogarnij co się o--------o jak progu wyborczego nie było


@Kryspin013: no co złego bylo? W dodatku w nowym, nowoczesnym wydaniu byłoby więcej żarcia się i prób dogadywania. Może z tego więcej by nam skapnęło, bo weszliby działacze pro obywatelscy lub z jednym konkretnym postulatem. Ewentualnie liberalno-liberalni.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: no co złego bylo? W dodatku w nowym, nowoczesnym wydaniu byłoby więcej żarcia się i prób dogadywania.


@smallboobslover: wydaje ci się. Małych łatwiej przekupić, państwo byłby mniej stabilne i panował by większy chaos. Już przechodziliśmy przez to jako państwo w 1991 roku.

Poczytaj sobie
  • Odpowiedz
tak- 50 małych partii z ulicy byłoby lepsze od tego co mamy teraz.


@smallboobslover: nie, nie byłoby.

Progi wyborcze nie zostały wzięte z d--y tylko w procesie kształtowania się ustrojów parlamentarnych. Wbrew temu co sobie pitolą janusze - stabilizacja rządów to duża wartość dla państwa jako takiego. A progi wyborcze właśnie to gwarantują.
  • Odpowiedz
@smallboobslover w systemie parlamentarnym próg jest raczej konieczny.

Wyobraź sobie, że wchodzi 30 partii po 1%, nie ma partii dominującej. Jak tu rządzić? Premier ma władze wykonawczą, a zawsze wychodziłyby liche konstrukcje z wielu partii o mniejszym poparciu i różnych programach. Kryzysy rządowe byłyby na porządku dziennym.

Brak progu i taka wielopartyjność byłyby spoko tylko jeśli większość władzy wykonawczej sprawowałby prezydent.
  • Odpowiedz
tak- 50 małych partii z ulicy byłoby lepsze od tego co mamy teraz.


@smallboobslover: oczywiście, wtedy deweloperuchy wcale by nie miały łatwiej.
Kurna zobacz co się dzieje w budżecie obywatelskim i innych "społecznie dostępnych" inicjatywach, gdzie lokalne "bonziaki" mogą skrzyknąć śmiesznie małą grupkę plebsu, by im przepchać to co chcą.

Ten kretynizm z brakiem progu już przerabialiśmy aż wreszcie przyszedł "Pan Marszałek", złapał towarzystwo za ryj i de facto wprowadził
  • Odpowiedz
@smallboobslover nie było by lepsze bo wprowadziło by chaos. Jeżeli do sejmu dostali by się posłowie np. 49 różnych partyjek to życzę powodzenia w dogadaniu się i utworzeniu rządu. Mieliśmy to już na początku lat 90. Nie sprawdziło się i dlatego ustanowiono progi wyborcze.

Lepiej żeby ludzie zaczęli wreszcie realnie wymagać, od parti tworzącej rząd, realizacji programu wyborczego.
  • Odpowiedz