Wpis z mikrobloga

Czepiacie się, znalazł sobie chłopina sposób na dojenie jeleni i wychodzi mu to doskonale, wszystko tak niby od niechcenia. Czekam tylko kiedy donejty uruchomi bo jak poczuje większe siano to lajwy będą codziennie .
  • Odpowiedz
@mr-dawid: Wystarczy posłuchać rozmów z rodziną Marcinka. To byli jacyś odklejeńcy co jezdzili po sesjach medytacji i kursach otwierania czakry w dupie. Chłopaszek nasiąknął tymi opowieściami i dzisiaj się chyba wstydzi, że dwóch starych capów (Bernaciak i jego stary o tym opowiada).
  • Odpowiedz