[duzy_gracz]

@spere:
Jakoś ludzi chorych na grype nie ma w filmach, chyba ze jest to potrzebne dla fabuły, natomiast choroba homoseksualna jest wciskana wszędzie w zachodnich produkcjach.

[spere]

@duzy_gracz: ma pan chwilę aby porozmawiać o Jezusie?

[duzy_gracz]

@spere:
Oczywiście

[spere]

@duzy_gracz: ale będziemy tak stali w progu? Możemy wejść? Nie będziemy mocno na siłę indoktrynować, obiecujemy. Tylko odrobinę

[duzy_gracz]

@spere:
Zapraszam Państwa serdecznie, zaraz zaparzę herbatki. Słucham z czym Państwo do mnie.

[spere]

@duzy_gracz: czy uważa się pan za osobę religijną?

[duzy_gracz]

@spere:
Tak,lecz uprawiam religię prywatną.

[spere]

@duzy_gracz: aa, to nie wozimy drzewa do lasu, pan już zindoktrynowany, szukamy niezindoktrynowanych ofiar, aby im puszczać filmy. dzięki za herbatkę

[duzy_gracz]

@spere:
Przez kogo zindoktrywany?

[spere]

@duzy_gracz: przez filmy, opowieści, historie

[duzy_gracz]

@spere:
To nie są podmioty

[spere]

@duzy_gracz: trudno aby film, historia, opowieść była podmiotem. Podmioty tych opowieści są.... yyy podmiotami

[duzy_gracz]

@spere:
Pytałem się kto mnie zindoktrynował, a nie co mnie zindoktrynowało. Siadaj, dwója z logiki jak przystało na ateistę.

[spere]

@duzy_gracz: nie jestem ateistą, z Bogiem