Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie daję sobie rady ze stresem związanym z AI i rynkiem pracy. Studiuję aktualnie na uczelni ekonomicznej. Mam znajomych z grafiki komputerowej czy marketingu, tam cała branża leży już teraz. Nie ma praca dla osób z małym i średnim doświadczeniem. Ludzie 5 lat się uczyli, robili praktyki i się okazuje, że zmarnowali ostatnie lata, zaczynają od nowa teraz. Boję się, że szeroko pojęta branża finansowa jest następna w kolejce do automatyzacji. Obawiam się, że za parę lat będzie jak w programowaniu - znikną stanowiska entry level. Za 10/15 lat może się okazać, że w tym całym korpo będzie tylko kadra zarządzająca i turbo specjaliści, którzy będą nadzorować to co AI wypluje.

Codziennie myślę i o tym, gdzie się zaczepić, aby to ryzyko było jak najmniejsze, ale ono wszędzie jest i to duże, bez względu czy to audyt, analiza biznesowa, czy kontroling. Obecny rynek pracy jest coraz mniej stabilny i to jest największy problem jaki nam się rysuje. Ktoś może włożyć parę lat w jakąś naukę a i tak na koniec okaże się,że nie ma miejsc dla osób poniżej poziomu eksperta. Coś niedobrego się dzieje z rynkiem pracy. Stres o moją przyszłość zaczyna mnie dobijać, nie wiem czy to jakaś depresja się nie robi. Żałuje, że nie urodziłem się 20/30 lat wcześniej. Rynek pracy był bardziej przewidywalny i człowiek przynajmniej miał jakąś stabilność i pewność, co go czeka za jakiś okres czasu... teraz lęk mnie zjada po prostu.

(i żebyście mnie dobrze zrozumieli, ja nie martwię się tym co jest teraz, dziś AI nie jest idealne, ale progres między 2023 a 2025 jest mocno zauważalny, a to zaledwie dwa lata rozwoju technologi. Nie boję się też, że całe zawody zostaną zastąpione, bo to niemożliwe. Ale wystarczy, że AI zrobi część zadań osób na stanowiskach niższego i średniego szczebla i nagle się okazuje, że 50% osób można zwolnić. Tu jest problem)

#ekonomia #pracbaza #korposwiat #studbaza #zdrowie #depresja #gospodarka #finanse

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Dipolarny

🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam znajomych z grafiki komputerowej czy marketingu, tam cała branża leży już teraz


@mirko_anonim: best I can do to że młodsi ludzie przerabiają sobie awatary na anime, a starsi nabierają się na chałkonie na facebooku.

Przestań pisać słabe baity. Jest to pomocne w programowaniu. Jest to pomocne w generowaniu grafik. Jest to pomocne w redagowaniu długich tekstów, czy raportów. To pomaga w pracy, ale jej nie zastępuje.
  • Odpowiedz
@Atreyu: no właśnie POMAGA i w związku z tym ten komu pomaga nie potrzebuje pomocy więc nikomu jej nie zleca I to już teraz A to co teraz, to najgorsze co może być
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
roztropny-twórca-61: Po prostu wszystkim którzy umieją skorzystać z AI do pracy czy nauki skill podskoczył o 1 level. Dzisiejszy junior to wczorajszy dev. Albo łączysz jakieś dwie nisze zamiast siedzieć w jednej. Albo przechodzisz do niszy do której wcześniej byłoby mega trudno się dostać, bo nauka jest łatwiejsza.

Dla takich osób miejsc jest cały czas mega dużo.

A ci którzy używają AI na ślepo i kopiują co popadnie bez zrozumienia? No, to właśnie
  • Odpowiedz
Rynek pracy był bardziej przewidywalny i człowiek przynajmniej miał jakąś stabilność i pewność, co go czeka za jakiś okres czasu... teraz lęk mnie zjada po prostu.


@mirko_anonim: 20 lat temu nie było AI, ale wcale nie było lepiej z pracą dla absolwentów - jak ktoś kończył mgr, to był śmiech przez łzy o pracy w macku, nielicznym udawało się wbić do zawodu, pozostali albo emigracja albo sprzedaż odkurzaczy w terenie.
  • Odpowiedz