Wpis z mikrobloga

Właśnie gospodarz napisał mi, że apartament nie będzie jednak dostępny (termin: sierpień).

Poprosił też, bym ANULOWAŁ rezerwację.

Czy mam sam anulować, czy jednak zmusić go do anulowania? Nie ukrywam, że jestem rozsierdzony - chodzi o wyjazd na konkretne wydarzenie, zabukowałem termin już dawno temu - teraz nie mam szans na znalezienie noclegu w okolicy i prawdopodobnie będę musiał całkowicie zrezygnować z planowanego wyjazdu. Chciałbym, by poszło mu w pięty.

#airbnb
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gustawny: On ma anulować. Był miras ostatnio i to samo było na booking. Najpierw mu dali chyba 20euro więcej XD. Tylko był event i ceny były 200euro za noc więcej... W końcu dali mu to.
  • Odpowiedz
@BennyLava: @celiyan Nie wiem jak wy to zgłaszaliście. Wiele razy już mi się zdarzało że gospodarz odwoływał rezerwację (często próbowali na mnie wymusić anulację). Za każdym razem po kontakcie z bookingiem dostawałem podobną ofertę lub rekompensatę
  • Odpowiedz
@BennyLava mi booking zamienił raz miejsce na inny hotel (droższy) jak był problem więc pomógł ale dzwoniłem do nich

Raz też miałem pluskwy w pokoju i poszedłem sam spać gdzieś indziej i tylko zgłosiłem to na jakimś formularzu i gdzieś utknęło i zapomniałem o tym
  • Odpowiedz
@gustawny: Nie anuluj, bo wtedy będziesz w ciemnej dupie. On ma Ci to anulować, wtedy będziesz mógł napisać o zwrot całości kwoty bo do wymiany usług nie doszło z winy świadczącego.

Mnie też tak wystawiła jedna z Niemiec. Też chciała bym anulował, ale czytałem warunki AirBnb i jak ja bym zrezygnował, to ona nie musiałaby nic oddawać albo chyba 25% tylko, a reszta jako rekompensata, że straciła klienta xD.

No
  • Odpowiedz