Wpis z mikrobloga

@Lolenson1888: co to za mapa z instytutu danych z d--y. Czy naprawdę uważacie, że co 2ga rodzina czy obywatel w polsce posiada psa?


@nuthello: 40% Polaków mieszka na wsi. Tam praktycznie każdy ma psa. Do tego trochę osób w miastach i 50% jest całkiem realne.
  • Odpowiedz
Dziwne dane, to musi robić głównie ludność wsi, u mnie w śedniej wielkości mieście na osiedlu kilku blokowym jest z paru psiarzy. W klatce na 8 mieszkań nie ma psa nikt. W klatce obok jedna rodzina.
  • Odpowiedz
Więc jak ktoś narzeka że w tym kraju jest żle, kiepsko z pracą, zarbkoami, emeryturami to zobaczczcie ile jest psiarzy.....a potem stawki u weternyarzy
  • Odpowiedz
@puretech buahahha a idź z tym faktem, jakby nie wydali na psy to i tak ten VAT by trafił z innego celu xd psy w mieście trzeba opodatkować bo korzystają z infrastuktury a się nie dokładają do niej
  • Odpowiedz
@nieznane_wody większość Polaków jest pro zwierzęca? To dlatego zawsze jak pokazyeali polska hodowlę to zwierzęta w gównie ujrbane po pachy. Polacy to chłopi i są przyzwyczajeni od pokoleń spać ze zwierzętami i tyle. Nie ma tu nich szlachetnego, szlachetna to była jazda konno a nie jakiś burek xD
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: jakiś miras z przygotowaniem prawniczym może się wypowiedzieć w następującej sprawie - czy gdyby ktoś (czysto hipotetycznie, podaję abstrakcyjną sytuację) chciał np. dokarmiać dzikie zwierzęta mięsem zmieszanym z ksylitolem (który jest zwykłym środkiem spożywczym) i zjadł to przypadkowo czyjś pies (akurat tak sie składa, że dla psów ksylitol jest silnie toksyczny, wyczytałem, że dawka śmiertelna to już 2g/kg) to czy taka sytuacja jest zagrożona sankcjami?
  • Odpowiedz