Wpis z mikrobloga

@jedzbudynie: Ja tam nie narzekam. Ale jak swego czasu co 3 ziomeczek z liceum szedł na informatykę albo polibudę to nie ma się co dziwić, że teraz przepełnieine rynku jest.
  • Odpowiedz
@jedzbudynie: Na podstawie rekrutacji z zeszłego roku mogę śmiało stwierdzić, że tak wysokie liczby są jak najbardziej możliwe, ale nie oddają do końca tego, co się aktualnie dzieje na rynku.
1. Mnóstwo CV przychodzi z bliskiego wschodu, Azji i Afryki - są bardzo bogate, potrafią mieć po kilkanaście stron, każdą technologię wpisaną, wysokie stanowiska itd. Dodatkowo oczekiwania finansowe kandydata będą nieduże. Ale to zawsze są ludzie bez podstawowej wiedzy, których CV
  • Odpowiedz
@jedzbudynie Rozmowy w stylu "udowodnie ci, że nie umiesz programować" były w branży na długo przed obecnym kryzysem/załamaniem.

Poza tym, w tym wypadku oceniamy trochę dwie różne rzeczy - ja przefiętnych kandydatów, ty rekruterów
  • Odpowiedz
Pytanie co to jest pojecie o testowaniu.


@jedzbudynie: to znaczy ktos kto w ogole przejdzie pierwszy etap bez wsparcia chatagpt. Ja to bym nawet nie wrzucal ogloszenia i jakbym rekrutowal to po znajomych bym szukał, duzo czasu mozna zaoszczedzic.

Ba, firmy mimo ze otwieraja rekrutacje same sie odzywaja bo potem sie okazuje ze ludzie z cvek sie nie nadaja xD
  • Odpowiedz