Wpis z mikrobloga

Dzień dobry!
Dziś tematem przewodnim są diamenty, diamenty laboratoryjne, które to szturmem podbijają jubilerski świat.
Być może już o tym wspominałem a może nie ale diamenty naturalne i laboratoryjne pod względem struktury, od strony fizycznej i chemicznej niczym się nie różnią. Dzieli je jedynie sposób ich pozyskania.
Miłego dnia i pysznej kawusi!

Filmiki wrzucam na insta. Polecam zerknąć i zobaczyć jaki blask mają dobrej jakości kamienie.
Poniżej link do mojej radosnej twórczości

https://www.instagram.com/mishmash_studio_?igsh=MWNwcnB0b2ZycTl3Ng==

#mishmashstudio666
#diamenty
#instagram
#zareczyny
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#prezent
#pierscionek
MishMashStudio666 - Dzień dobry!
Dziś tematem przewodnim są diamenty, diamenty labora...

źródło: temp_file1075685031477537599

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zoriuszka I to i to węgiel. “Sztuczny” zrobili Dietrich w labie uzyskując te same warunki, które były potrzebne do powstania naturalnych, które wydobywają jakieś bose dzieci w afryce.
  • Odpowiedz
@cytr0netx99: oczywiście że na goły rzut oka nie - ale to nie zmienia faktu że jedne z nich są naturalne a inne sztuczne - i swojej partnerce nie chce dawać sztucznego XD ale nie neguje przy tym tego że ktoś może chcieć, bo np hajsu nie ma na tyle. Nic w tym złego
  • Odpowiedz
@miodeksmrodek bo słowo "sztuczny" sugeruje, że przedmiot jest jakimś zamiennikiem, czymś gorszym, o innych właściwościach. Masz sztuczne owoce, śnieg. Diamenty stworzone przez człowieka są prawdziwe i w żaden sposób nieodróżnialne od powstałych w naturze.
  • Odpowiedz
@MishMashStudio666: naturalny/sztuczny to prawie jak oryginał/podróbka. Można kupić dobrą podróbkę Rolexa za ułamek ceny i nikt się nie pozna (prócz promila ludzi - ekspertów zegarmistrzów, przy bardziej dokładnych oględzinach), ale można też kupić tańszy zegarek innej marki, który też będzie w porządku :)
  • Odpowiedz
@darkinvaider: Jak często się z Tobą zgadzam, to tutaj niestety całkowicie nie mogę ze stwierdzeniem, że „gemmolog bez problemu odróżnia”… Gemmolog wyposażony w odpowiedni sprzęt tak, ale będąc wyposażoną w taki sprzęt to i ja będąc złotnikiem, a nie gemmologiem odróżnię :) Różnice naturalnych i laboratoryjnych są w skróconym narastaniu diamentów, zarówno dla metody HPHT jak i dla CVD. Co za tym idzie jest nieco inna fluorescencja i fosforencja takich
  • Odpowiedz
@totemy_bizuteria a to nie jest przypadkiem tak że lab growny mają bardziej uporządkowana strukturę atomową? wydawało mi się zawsze, że naturalne mają jakieś skazy, które widać dopiero pod mikroskopem elektronowym
  • Odpowiedz
@Macashi: Mój mikroskop, na którym pracuje ma powiększenie maksymalne x40, więc daleko mu do elektronowego :) Pod elektronowym za małe dla mnie pole robocze :D
Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak to wygląda w przypadku laboratoryjnych, a że nie jestem żadna ministra ani innym politykiem, nie muszę udawać, że znam odpowiedź na każdy temat :P
Pomimo, że już ponad 20 lat w zawodzie, to na p----i wciąż dumna plakietka
  • Odpowiedz