Wpis z mikrobloga

Dlaczego w Polsce rozróżniamy autostrady od dróg expresowych pomimo że niczym szczególnym nie różnią się z punktu widzenia kierowcy? Oraz dlaczego na niektórych odcinkach autostrad są do dzisiaj bramki pomimo że one są miejscami korków, a ta metoda jest archaiczna?

Zainspirowane niedawno dodanym znaleziskiem: https://wykop.pl/link/7658505/przekwalifikowanie-drog-ekspresowych-na-autostrady-pomysl-na-plus

Po co całe to rozdzielanie, tym bardziej że nowo wybudowane drogi expresowe mają parametry bardziej zbliżone do Autostrad niż do zwykłych dróg wojewódzkich czy krajowych poza zabudowanym. Zauważalny jedynie jest węższy pas awaryjny, i zielone znaki drogowe miejscowości zamiast niebieskich (co można w przyszłości poprawić). Obie drogi są bezkolizyjne, przynajmniej można było by ujednolicić prędkość. Obecnie na S jest 120, ale na A jest 140. Różnic praktycznie nie ma a na drogach klasy S trzeba wolniej jechać.

Uważam że głównie szlaki międzynarodowe czyli S3, S5, S6, S7, S8, S11, S12, S14, S16, S17, S19, S51, S52, S61 powinny być autostradami, kto jest podobnego zdania? Potem narzekamy że mało budujemy autostrad, chociaż budujemy bardzo dużo dróg - co mi się bardzo podoba, które mogłyby być w większości krajów Europy autostradami, spełniają warunki autostrad według konwencji wiedeńskiej.

Druga rzecz która mi się podoba to zniesienie opłat na większości autostradach (Autostrady zarządzane przez GDDKiA) dla samochodów w tym osobowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony oraz motocykli. - Jednakże nie zmienia się ta sytuacja na trzech odcinki autostrad, które są zarządzane przez prywatnych koncesjonariuszy i są płatne dla wszystkich pojazdów:

A1 Rusocin – Nowa Wieś: Zarządzana przez Gdańsk Transport Company S.A.
A2 Konin – Świecko: Zarządzana przez Autostrada Wielkopolska S.A.
A4 Katowice – Kraków: Zarządzana przez Stalexport Autostrada Małopolska S.A.

Nie podobają mi się bramki, skoro budujemy Autostradę jako drogę do szybkiego przemieszczania się, chociaż i tak połowę czasu przejazdu stoimy przed bramkami i tam tworzą się korki - to jaki sens ma autostrada? Uważam że bramki powinny być zlikwidowane, a w zamian za to na prywatnych odcinkach powinny być winiety albo elektroniczny pobór opłat, natomiast jeśli chodzi o pozostałe Autostrady i drogi expresowe powinny one być za darmo jak obecnie, natomiast opłaty jedynie zostałyby dla pojazdów ciężarowych powyżej 3,5 tony.

Kto jest podobnego zdania?

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ErogowyDrogowy: z tego co kojarzę to autostrady mają inaczej wyprofilowane zakręty. Zakręty są znacznie ciasniejsze na ekspresowych. Autostradowe sa tak wyprofilowane, że mozesz wchodzić w nie z pełną prędkością. Jeździłem parę razy S8 odcinek Wrocław - Łódź, gównie jeżdżę A4 Kraków - Tarnów i czuję różnice jako kierowca.
  • Odpowiedz
@Boskyy: Nie jeżdzę akurat tymi drogami, ale za to jechałem jakiś czas temu A1, ale naprzykład jak jeżdzę drogą expresową S7 zwłaszcza tym nowym odcinkiem to tam łuki są łagodniejsze niż na drogach expresowych starego typu. Uważam że ten sztuczny podział aktualnie nie ma sensu i najlepiej byłoby przemianować te drogi na autostrady. Co na to konwencja wiedeńska?

j) określenie "autostrada" oznacza drogę specjalnie zaprojektowaną i zbudowaną dla ruchu samochodowego, która
  • Odpowiedz
@ErogowyDrogowy: Jest trochę różnic.
- promień zakrętu na ekspresówce może być większy
- szerokość samej jezdni tzn pasa ruchu jest mniejsza
- na ekspresówce może być więcej zjazdów w krótszych odległościach (choć są wyjątki jak południowa obwodnica Krakowa)
Jeszcze by znalazł parę różnic.
  • Odpowiedz
pomimo że niczym szczególnym nie różnią się z punktu widzenia kierowcy?


@ErogowyDrogowy: no różnią,np.szerokością pasa awaryjnego.Na autostradzie bezpiecznie zmieści się na nim tir czy autobus,na ekspresowce już nie zajmując część pasa ruchu
  • Odpowiedz
@marcel_pijak: są to różnice minimalne. Przeczytaj dokument konwencji wiedeńskiej i przewiń na Rozdział pierwszy litera J: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/konwencja-o-ruchu-drogowym-wieden-1968-11-08-16792648

Tam nic nie ma o minimalnych odległościach zjazdów, ani o pasach awaryjnych, ani nawet o łukach, tam jest napisane prosto i czytelnie. Jedynie co można zauważyć to to że nasze drogi klasy S nie są oznaczone jako Autostrada więc nimi nie są, ale gdyby oznakował je jako Autostrada, byłyby Autostradami, pomijając że w części
  • Odpowiedz