Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wróciłem jakieś dwa tygodnie temu do brania kreatyny 5g co rano, stare i dość długo już otwarte opakowanie z datą ważności do czerwca 2025. Smakuje jak to zwykła kreta bezsmakowa. Sraczki nie mam ale od trzech dni bolą mnie dość mocno plecy w dolnej części i tak zacząłem się zastanawiać czy to możliwe, że przez rozpad kreatyny na kreatynine nerki dostają ała?
#silownia #zdrowie

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: nie ma jednoznacznych dowodów na to, że kreatynina jest obojętna dla organizmu, ale na pewno nie jest toksyczna. To nie działa w tę stronę. Zazwyczaj jej wysokie stężenie w surowicy krwi zwiastuje jakieś problemy z nerkami. Tylko to "zazwyczaj" to słowo klucz, bo przy suplementacji kreatyną, której głównym metabolitem jest właśnie kreatynina, logiczną konsekwencją będzie jej podwyższone stężenie, które jak wyżej zaznaczyłem, nie jest samym w sobie czymś negatywnym.
  • Odpowiedz