Wpis z mikrobloga

Za chwilę kończę 25 lat. Z wyglądu wyglądam jak gimnazjalista. Zarost to zapałki w g*wnie. Jeszcze mam baby face. W ubraniu szczupły. Bez ubrania ciało tłuste. To sylwetka skinny fat z lekka. Mam zakola, duży nos i wadę wzroku z okularami. Mam małe dłonie i stopy. Dużo pieprzyków na ciele. Jestem niski, mam 174 cm. W miejscach publicznych czerwienie się ciągle przez stres, bo mam rumień cieplny od dziecka. Często mam paznokcie poobgryzane przez stres od małego (nawyk). Mam bliznę nad brzuchem małą. Fizycznie jest słaby. Nawet kiedyś chodziłem na obowiązkowe zajęcia korekcyjne w szkole przez słabe ręce i krzywy kręgosłup, które mi przypisano.

Odnośnie charakteru jestem wstydliwy do ludzi, brak mi pewności siebie, czuję się najgorszy wszędzie i najbrzydszy. Zawsze sam wszędzie. Bycie nawet na sali wśród ludzi u mnie budzi dyskomfort. Chce się pokazać z jak najlepszej strony. Brakuje mi odwagi, aby nawet o sobie w grupie opowiedzieć. Nigdy dziewczyny nie miałem. Mam cechę perfekcjonizmu. Nie czuję satysfakcji z wielu rzeczy, za mało zawsze. Jestem skrupulatny - np. sprawdzam trzy razy maila przed wysłaniem. Jestem wrażliwy, jak widziałem pokrzywdzone pieski na internecie, to płakałem.

Nie piję alkoholu, nie smakuje mi (okazyjnie tylko), nigdy nie byłem w klubie lub na domówce, nigdy nie miałem dziewczyny, nie mam żadnych znajomych, nie brałem narkotyków, nigdy nie zabierałem nikomu kanapek w szkole, a mnie nie lubili. Nie jestem bad boyem, ani patologią. Czuję, że nie pasuje do tej tej generacji i nie wiem co ja tu robię. Nawet wolę w domu przesiedzieć, niż gdzieś wyjść. Nie mam motywacji. Jestem trochę też leniwy.

Zawsze z nauką miałem kłopoty i z pamięcią. Miałem stwierdzoną dysleksję z polskiego przez szkołę i testy, jak również z matematyki. Przedmioty ścisłe tragicznie mi szły. Odnośnie umiejętności praktycznych mam dwie lewe ręce. Z języków też słaby. Zawsze się jakoś prześlizguję. Potrafiłem siedzieć cały dzień i się uczyć, z czego nie zdawałem. Nie mam oszczędności. W niczym nie jestem dobry. Nie lubię zmian życiowych. Ze zdrowiem jakiś guzek w tarczycy niegroźny raczej i wyszły w brzuchu. Jeszcze mam alergię. W szkole znęcali się nade mną zawsze.

Nie wiem co robić, aby poprawić swój byt psychiczny i wyjść z przegrywu. Męczy mnie to co raz bardziej wszystko. Ćwiczę fizycznie od nowego roku jedynie, ale efekty słabe. Jestem studentem magisterki, humanistyczny kierunek. Pracy szukałem, ale lipa trochę z tym. Ciężko mi to by było połączyć z nauką jak sama mi ciężko idzie. Jedynie kołchoz jak już może dla mnie by był, więc co z tego wyższego wykształcenia.

#przemyslenia #przegryw #zalesie #psychologia #blackpill #rozowepaski #niebieskiepaski #samorozwoj #wychodzimyzprzegrywu
  • 65
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tomwick55 studiujesz, masz maturę. To już coś. Masz szansę znaleźć umysłową pracę i być niezależnym finansowo. Uwierz mi, to już naprawdę dużo. Wygląd zawsze można do pewnego stopnia poprawić.
  • Odpowiedz
@tomwick55: Minoxidilmaxxing, rynoplastykamaxxing, Lasik/prk/lasek maxxing, bullmaxxing 3000+kcal + gymcelmaxxing, +10cm (air forcemaxxing + wkładkimaxxing), dermatologmaxxing pieprzyk usunięcie, fidget spinnermaxxing zamiast obgryzania paznokci, trzymanie ramymaxxing, no widać, że jesteś wytrwały to jak poprawisz te rzeczy charakter się zmieni, wygląd = charakter. Natura.
  • Odpowiedz
  • 0
@gacek_w Matura słaba. Licencjat słaby zarobkowy. Magisterka ciekawa, ale raczej ciężko w zawodzie pracować. Ostatnio szukałem, ale nic nie znalazłem. Skończyło się na kilku rozmowach. Umysłowa najbardziej mi się podoba, też że mocny fizycznie nie jestem. Teraz podczas studiów bym chciał, ale raczej bym nie podołał jak bez pracy mi słabo idzie. Po studiach za półtora roku praca już po skończeniu edukacji. Na studiach też wymagają. Gdybym miał pieniądze, to był
  • Odpowiedz
  • 0
@mizogin14 Raczej nie. Nie znam cię. Nie wiem kim jesteś. Wstydzę się. Może gdybym był wygrywem, to jeszcze bym pomyślał. Traktuję Wykop jako pamiętnik. Mogę tu pisać co mi leży na sercu anonimowo. Nikt nie ocenia w twarz. Internetowo czuję się lepiej. Na żywo, nie przez Wykop mógłbym się poznać
  • Odpowiedz
@tomwick55 na rozmowach kwalifikacyjnych mów, że chcesz się uczyć nowych rzeczy, rozwijać i ściemniaj, że zacząłeś uczyć się jakiegoś obcego języka, by powiększać swoje kwalifikacje
  • Odpowiedz
  • 3
@nieodgadniona Najpierw muszę się sam naprawić. Coś z sylwetką działam od nowego roku, a tak to co myślę jeszcze. Może psycholog, ale rodzice z którymi mieszkam by wyśmiali. Masz dom nad głową i jedzenie to jak to możliwe, że nie jest jesteś szczęśliwy. Pieniędzy nie mam, bo jestem studentem tylko. Co jak sam się ze sobą nie czuję dobrze. Potem o związkach myśleć. Zresztą nie jestem ideałem faceta i też na
  • Odpowiedz