Wpis z mikrobloga

94% dłużników alimentacyjnych to ojcowie, pozostałe 6% to matki.
Ja p------e...nie wyobrażam sobie tego. Jak można nie utrzymywać własnego dziecka, to jeszcze okradać jego matkę/ojca?
Mam w domu odwrotną sytuację, ale czego bym nie mówiła o matce moich pasierbów, to ona zawsze płaci, bez zająknięcia się, bo jak sama mówi - to jej dzieci, jej odpowiedzialność i jej wydatek.
A chłopaki mają i ojca świetnie zarabiającego i mnie, która również ich utrzymuję, bo ich kocham. A co ma powiedzieć 94% matek i 6% ojców, którzy nie mają świetnej sytuacji finansowej? Jak można być takim człowiekiem? Trzeba nie mieć rigczu by tak robić i by tego bronić.
Alimenciarze powinni mieć zlicytowane majątki na poczet długów jaki mają i wobec własnych dzieci i wobec nas - obywateli, bo to my płacimy alimenty na dzieci alimenciarza.
#niepopularnaopinia #rodzicielstwo #statystyka #dzieci #alimenty
  • 140
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Matylda_Megara: podałem ci właśnie artykuł na podstawie którego jest to zasądzane a twój jedyny komentarz to „jaka odklejka, tak na pewno nie robią”. No właśnie robią i dlatego są problemy. Ale jak widać nie zależy ci na zrozumieniu tematu a na wywołaniu dyskusji i wepchnięciu w ten sposób wpisu w gorące. Dla mnie eot
  • Odpowiedz
@Matylda_Megara: powiem więcej, jak chcesz adoptować zwierzę, to musisz spełnić określone kryteria i w zasadzie nie ma od tego odwołania. Jednak nie można automatycznie przenieść takiego rozwiązania na posiadanie dzieci. Jak powstrzymasz ludzi od rozmnażania? To pierwsza kwestia. Druga przecież w sprawach rozwodowych powoływani są specjaliści, którzy dają wytyczne rodzicom, np. zalecają terapie, kiedy widzą, że konflikt rozwodowy źle wpływa na dzieci. Rodzice to często olewają i dalej się obrzucają
  • Odpowiedz
Zarabiasz 5000 masz płacić 7000. Czego nie rozumiesz incelu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@robertx: nie odklejaj się incelu albo podaj choć 2 sygnatury spraw, w których miała miejsce taka sytuacja. Przyznawanie alimentów na podstawie możliwości zarobkowych ma przeciwdziałać temu, żeby dzielny tatuś nie uciekał do pracy na czarno albo na jakąś cząstkę etatu, a potem płakał, że OFICJALNIE to on nie ma przecież żadnych zarobków. C--j
  • Odpowiedz
  • 3
@bacaa90

>Zarabiasz 5000 masz płacić 7000. Czego nie rozumiesz incelu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@robertx: nie odklejaj się incelu albo podaj choć 2 sygnatury spraw, w których miała miejsce taka sytuacja. Przyznawanie alimentów na podstawie możliwości zarobkowych ma przeciwdziałać temu, żeby dzielny tatuś nie uciekał do pracy na czarno albo na jakąś cząstkę etatu, a potem płakał, że OFICJALNIE to on nie ma przecież żadnych zarobków. C--j z tym, że
  • Odpowiedz
  • 1
@LesnyDeszcz-orginal nie jestem.
mam niemowlaka, mam męża, oboje utrzymujemy swoje dziecko.
Poza tym, również ja utrzymuje jego dzieci, bo je kocham. A wcale bym nie musiała tego robić, bo to nie są moje dzieci i ich matka płaci alimenty.
Ja się potrafię utrzymać czy sama, czy z mężem. Jakby nagle jednemu z nas coś się stało, że czasowo byłby niezdolny do pracy, drugie jest w stanie utrzymać małżonka.
fakt trudny do
  • Odpowiedz
  • 2
@robertx podałeś i artykuł z którego jasno wynika w jaki sposób określa się wysokość alimentów.
Więc przytoczony argument pt. : zarabiam 5k, mam płacić 7k jest z d--y i niczym niepoparty. Chyba, że dysponujesz takim orzeczeniem sądu, to chętnie bym je przeczytała.
O, ile takie w ogóle istnieje. Bo ufam, że nie rozmawiamy z argumentami typu: bo mój kolega tak ma.
  • Odpowiedz
  • 0
@bacaa90

@gr100: jak mam ja, albo ktokolwiek inny, wyjaśnić to bez znajomości akt sprawy i uzasadnienia wyroku?

Normalnie, na podstawie doniesień medialnych 😀
Dziennikarze nie mają powodu by kłamać, dodatkowo ich etyka pracy na to nie pozwala:)
Dawaj 😀
  • Odpowiedz
  • 0
@ChciwyMaslak na to też są przepisy prawa.
Jeśli domniemany ojciec lub ojciec wg aktu urodzenia ma jakiekolwiek wątpliwości, a nawet chce mieć pewność absolutna, bo "zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza" może w każdej chwili wykonać testy DNA na ojcostwo.
  • Odpowiedz
  • 1
@Matylda_Megara

@gr100 rozmawiamy o płaceniu alimentów na własne dziecko, a nie o celebryckich rozwodach I alimentach na byłego małżonka

Skoro prawo słabo zadziałało dla celebryty czy może byłego premiera to można domniemywać ze w innych przypadkach nie jest lepiej.
A przy okazji ile wogole osób ma zaległości w alimentach ? Jakie to są kwoty ? Ile osób jest za to w więzieniu?
Bo ze 94procent niepłacących to mężczyźni to raczej
  • Odpowiedz
na podstawie doniesień medialnych


@gr100: na podstawie doniesień medialnych to można z siebie co najwyżej błazna z głównej wykopu zrobić. Idź może tam poszukaj, tam jest cała masa mariuszków po technikach samochodowych, którzy komentują wyroki sądów na podstawie artykułu z super expressu.
  • Odpowiedz
  • 0
@Bestia_z_Jellystone na alienację rodzicielska są odpowiednie kroki do podjęcia,
Uwzględniłam wszystko, wypowiadać się mogę, bo jeżeli 94 procent ojców nie płaci alimentów, to dorabianie do tego ideologii i obrona tego zachowania, jest wyłącznie oparta na tym, że ktoś taki sam albo tak robi, albo nie ma nic przeciwko, by rodzic okradał społeczeństwo i własne dziecko.
Przypomnę też, że rodzic który płaci alimenty, nawet w niższej niż sądzona kwota, nie jest ścigany
  • Odpowiedz