Wpis z mikrobloga

Hejterzy fliperów są wszędzie – ale czy naprawdę ich krytyka ma sens? Zacznijmy od początku. Fliper to osoba, która za swoje ciężko zapracowane pieniądze kupuje mieszkanie, samodzielnie je remontuje, a następnie sprzedaje z zyskiem. Jeśli ten zysk wynosi tyle, ile kilku miesięczna średnia krajowa – czy można go za to winić? Uważam, że nie.

Głównym powodem wysokich cen nieruchomości w Polsce wcale nie są „zwykli fliperzy”. Problem leży gdzie indziej:

Duzi inwestorzy i fundusze zagraniczne– Korzystają z okoliczności, takich jak kredyt 2%, wojna czy napływ kilku milionów uchodźców wojennych, i skupują mieszkania w pakietach po setki. Skandynawskie fundusze inwestują w Polsce setki milionów złotych, skupując nieruchomości na wielką skalę.

Deweleperzy – Ukrywają ceny, zamwiają się i wykorzystują swoją pozycję rynkową, by maksymalizować zyski.

Banki – które w Polsce oferują jedne z najdroższych kredytów hipotecznych w Europie.

Natomiast zwykły fliper, który obraca jednym czy dwoma mieszkaniami, w mojej opinii nie zasługuje na hejt. Jasne, są fliperzy, którzy idą na łatwiznę – odmalują ściany, wymienią panele po taniości i liczą na szybki zysk. Są też ci, którzy sprzedawali cesje na mieszkania, mając układy z deweloperami. Ale czy to usprawiedliwia ogólną nagonkę na wszystkich fliperów? Nie.

Miejmy świadomość, że są fliperzy, którzy wkładają w swoje projekty całe serce, ciężką pracę i ryzykują swoimi oszczędnościami. Dlatego zanim ich skrytykujemy, warto zadać sobie pytanie – czy tak naprawdę rozumiemy mechanizmy, które naprawdę podnoszą ceny nieruchomości?

Co myślicie? Zgadzacie się, czy macie inne spojrzenie na ten temat?
#nieruchomosci
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Duzi inwestorzy i fundusze zagraniczne– Korzystają z okoliczności, takich jak kredyt 2%, wojna czy napływ kilku milionów uchodźców wojennych, i skupują mieszkania w pakietach po setki. Skandynawskie fundusze inwestują w Polsce setki milionów złotych, skupując nieruchomości na wielką skalę.


i ile mieszkan te fundusze kupia za te setki mln zlotych?.... np. doslwonie setki w top5, no moze 2x tyle jak beda male....

To "polska mysl ekonomiczna" trzyma to wszystko na orbicie absurdu,
  • Odpowiedz
@Karmazynowy_msciciel2: jeśli faktycznie remontują i mają dokumenty co i jak było zrobione to ok, ale jak kupują, kompletnie nic nie robią, nawet nie sprzątają i wystawiają na otodomie już jako apartament XD to szykować pal
  • Odpowiedz