Aktywne Wpisy

Belzebub +350

źródło: 1000019460
Pobierz
salvador94 +603
W nawiązaniu do tego wpisu i każdego kolejnego w temacie mamy w końcu przełom w sprawie - NFZ złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Czy warto zgłaszać nieprawidłowości? Warto
Warto czekać aż NFZ przeanalizuje sprawę? Warto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#medycznewyludzenia
Czy warto zgłaszać nieprawidłowości? Warto
Warto czekać aż NFZ przeanalizuje sprawę? Warto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#medycznewyludzenia

źródło: temp_file6778559970244183090
Pobierz
Poszliśmy pierwszy raz na ten fort, dziecko (3.5) miało marchewkę w kawałkach i rzucało królikom, nagle jeden z królików złapał je za palec ręki, w której trzymała marchewkę. Ugryzienie niewielkie, może 2 mm, ale krew leciała. Od razu się przestraszyłem, no bo to jednak niewiadomo czy takie zwierzę czegoś nie ma.
Zadzwoniłem do właściciela fortu, mówi że króliki nie są pod obserwacją weterynarza, ale często się zdarza że kogoś ugryzły "i nikomu nic nie było".
Zadzwoniłem do weterynarza, mówi że raczej nie zdarza się żeby króliki przenosiły wściekliznę, wtedy całe stado zachowywałoby się inaczej, a on jakoś weterynarz (chyba nawet powiatowy) na pewno by o tym wiedział. Powiedział żeby w ogóle się tym nie zamartwiać.
Pojechaliśmy do przychodni, lekarka powiedziała żeby obserwować ranę i w razie czego podać antybiotyk, wystawiła skierowanie do przychodni zakaźnej na poniedziałek.
Jesteśmy z różową wystraszeni bo czytamy o wściekliźnie, nie wiemy co robić. Do poniedziałku wykończymy się psychicznie. Może ktoś tutaj mi coś poradzi...
#pytanie #zwierzeta #medycyna #dzieci
Z kolejnym i kolejnym dzieckiem będziecie mieli w-----e jak większość rodziców. Tylko o pierwsze się tak dba.
Dlatego da się rozpoznać które dziecko w rodzinie było pierwsze
@ajag: jesteście z różową bęcwałami z brakami w edukacji. Rana jak rana, zdezynfekować i elo.
Sytuacja epizootyczna wścieklizny w Polsce oraz gatunek gryzący dają 0.000000000000000000000000000001% szansy na zakażenie wścieklizną waszego kaszojada.
Podałbyś mi źródło tych informacji? Może trochę bym się uspokoił.
Takiemu tłukowi sugerowałbym oddanie dyplomu (i pieniędzy na ksztalcenie).
@ajag: https://wetgiw.gov.pl/publikacje/biuletyn---stan-chorob-zakaznych-zwierzat popatrz ile jest przypadków innych niż zwierzęta mięsożerne.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16190592/