Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill #zwiazki #takaprawda #pokazmorde

Jestem żywym dowodem na to że tak zwany "blackpill" to bzdura. Według wykopowych "znafców" powinienem r----ć na lewo i prawo. 190 cm wzrostu, ok morda itd. Prawda jest taka że mam 27 lat i nigdy tego nie doświadczyłem. Ostatnia dziewczyna która miała nadwagę, koślawość stóp, masę problemów zdrowotnych rzuciła mnie. Tylko takie choć chwilę poświęciły mi uwagi. Tylko w takie celowałem a i tak zawsze na końcu zostaje sam. Na Tinderze i innych portalach zawsze brak odzewu. Jestem mentalnym przegrywem i po prostu nic sobą nie reprezentuję i takie są efekty. Z drugiej strony masa chłopaków sporo niższych i według tutejszych standardów po prostu nie urodziwych nie dość że kogoś na to jeszcze są to bardzo ładne, mądre dziewczyny. Sam takie związki znam i wy z pewnością też o ile wychodzicie z domu. I takie są FAKTY. Mityczne chady co są półgłówkami to może i potrafią zaruchac ale z normalnego związku nici. Jeśli chcesz być z kimś normalnym to sam taki musisz być. Wygląd to coś co może mieć znaczenie przez pierwsze 5 minut. Tylko wtedy. Dalej liczy się charakter i inne cechy. Nikt mi już nie wmówi że jest inaczej. Także chłopcy, nie przejmujcie się swoim wyglądem i innymi bzdurami. Skupcie się na tym co w środku i tym co w głowie. A na to mamy wpływ i to zaprocentuje wcześniej czy później. Wiem że ktoś zaraz napisze że troluje itd ale to tylko dowód na to jak niektórzy są odrealnieni w swoim postrzeganiu rzeczywistości. Wszystko siedzi w głowie. Po prostu.
Angi_Angel - #przegryw #blackpill #zwiazki #takaprawda #pokazmorde 

Jestem żywym dow...

źródło: temp_file2332119723225713232

Pobierz
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Angi_Angel: no ale jakoś jednak 3 związki potrafiłeś 'zbudować'. Dziękuj genetyce, że nie jesteś jeszcze s---------y z mordy, bo nie miałbyś wtedy nawet szansy dziewczyny przytulić, tak to miałeś okazje spróbować i zaliczyć pewne etapy jak każdy normalny człowiek.
  • Odpowiedz
@Angi_Angel poza tym ostatnio widzę dużo przystojnych ziomków z brzydkimi babami na które ja bym nie spojrzał i mnie to dobija. Bo dbam o siebie i wgl a widzę że moje szanse na ładną dziewczynę spadają
  • Odpowiedz
  • 0
@przegryw_z_00 3 związki z czego dwie z laskami z otyłością a jedna miała schizofrenię i zeza. Nie podobały mi się na początku ale czułem się z nimi dobrze i myślałem że będę miał kogoś kto mnie wesprze przez co koniec końców zakochiwalem się co jest kolejnym dowodem że wygląd c---a daje
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski Ja siebie bym przystojnym nie nazwał raczej średnim. Ale według wielu sam wzrost to już wystarczająco by zaruchac byle kogo. Mam 190 cm więc według wielu powinienem przebierać w Julkach. C---a prawda
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski Nie wiem. Brzydki nie jestem napewno. Nie mogę być aż tak samo krytyczny. Po prostu nikt mnie nie chce. Moja ostatnia dziewczyna byłaby w tutejszej skali najwyżej 4/10 ale dobrze mi z nią było po prostu
  • Odpowiedz
  • 1
@Fifi2137420: Słyszałem parę razy że jestem przystojny. Nie mnie oceniać. Nie interesuje mnie s--s z byle kim. Jeśli sie jest niebrzydkim ale leży się w każdej innej materii to nie ma szans na związek. Znam osobiście 3 pary gdzie facet jest po prostu nieatrakcyjny a dziewczyna naprawdę ładna, ale chłop ma dobrą pracę i inne cechy. Założę się ża każdy chociaż jedną taką parę zna. Ja znając swoje słabości nie
  • Odpowiedz
@Angi_Angel: pytanie dlaczego celujesz w różowe poniżej swojej skali? To raz. Dwa brzydki może nie jesteś, ale bierz pod uwagę jedno. Przeciętna różowa na 10 gości 2 tylko oceni jako atrakcyjnych fizycznie. Najprawdopodobniej się w tej kategorii nie mieścisz. Ja kiedyś byłem tym jednym z 2 dwóch na 10 i wiem, co piszę. Wygląda ma kluczowe znaczenie. Miałem podły charakter, ale to różowym nie przeszkadzało latać za mną
  • Odpowiedz
  • 0
@ElPerdedor: Po prostu wkurza mnie jak piszą jakieś dzieciaki że jak ktoś ma wzrost, spoko mordę itd to ma dziewczyn na pęczki a umówmy się że większość przegrywów bóldupi o wygląd. Ja nigdy nie byłem z nikim dłużej niż 2 miesiące bo jestem z-----y mentalnie a wygląd nie ma znaczenia w związku.
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski: Celuje w kogoś z kim mi dobrze. Nie jestem płytki, wolę być z kimś z kim mogę czuć się swobodnie. 3 dziewczyny z którymi byłem zaczeły mi się podobać z czasem. U nich było pewnie na odwrót. Im bardziej mnie poznawały tym mniej się podobałem
  • Odpowiedz
@Angi_Angel: celowanie wysoko nie oznacza bycia płytkim, wręcz przeciwnie, często świadczy o wysokiej samoocenie. Różowe głównie celują wyżej i nazwiesz je płytkimi? Sam napisałeś, że byłeś z różowymi, które były brzydkie po prostu, a mimo to i tak nie wyszło. Myślenie, że brzydka różowa da coś więcej od siebie niż ładna to trochę mit
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski: Wiem ale przyznam że wolę pulchniejsze. Tak po prostu. No i pewniej się z takimi czuję a i tak c---a z tego wychodzi. Ta która ze mną teraz zerwała to p--------a nawet cos o zaręczynach itd a potem d--a. Nie chcę być z kimś przed kim czuję nieustanną presję. Jestem przegrywem mentalnym a to jest najgorsze. Wolę być brzydki ale pewny siebie i rozgarnięty.
  • Odpowiedz
@Angi_Angel: pulchna różowa to też różowa ze swoją #logikarozowychpaskow Dochodzi tylko kwestia większych problemów, bo pojawia się pytanie, dlaczego jest ulana? Większość tłumaczy się chorobami, to czerwona flaga, bo często nie mają kwitu od lekarza. Zajadanie problemów, lenistwo itd. Ja też wolę być pewny siebie i rozgarnięty, ale brzydki. Taki właśnie jestem i dlatego jestem sam, bo jestem rozgarnięty. Zakochana różowa nie zerwałaby tak z dnia na dzień
  • Odpowiedz
  • 0
@incelowski: We wszystkich trzech przypadkach robiłem dobre wrażenie tylko na początku. Potem już gorzej no i kończyło się jak się kończyło. Nie chcę być z kimś przed kim muszę zakładać maskę kogoś kim nie jestem ale chyba muszę. Tylko wtedy to będzie nieszczere zgrywać kogoś kim się nie jest. We wszystkich 3 przypadkach zawiniłem tym że byłem zbyt wrażliwy albo zbyt wiele słabych cech pokazałem. Nie chcę generalizować ale kobiety
  • Odpowiedz
@Angi_Angel: nie chcę demonizować różowych, ale sam powoli wyciągasz wnioski. Są jakie są. Ja właśnie wolę być sam nić ciągle zakładać maskę i organizować życie wokół potrzeb różowej. Zakochana różowa będzie na wszystko przymykać oko i takiej po prostu szukaj. Przyciągasz je wyglądem, ale nie jesteś mentalnie chadem. Tymczasem wyciągasz z tego wniosek, że liczy się tylko charakter. Teraz pomyśl logicznie. Gdybyś nie miał wyglądu, to nawet nie miałbyś relacji
  • Odpowiedz