[LostHoldenCaulfield]

Kobiety chyba nie są takie złe, bo możliwe, że miałem kilka okazji wejść w związek tylko ja nie umiem w rzeczy damsko-męskie i nie wyłapuje sygnałów. Oczywiście to tylko spekulacja, nigdy nie dowiem się prawdy. Raz kiedyś myślałem, że dziewczyna się do mnie uśmiecha i była totalna kompromitacja kwela dlatego nigdy nie zrobię tak ryzykownych rzeczy. Taki los przegrywa... ehh..
#blackpill #przegryw #przegrywpo30tce #samotnosc

[typowyWykopekMizogin]

@LostHoldenCaulfield: nie wyłapujesz sygnałów bo ich nie ma

[2-aminopirydyna]

@LostHoldenCaulfield: ten związek to rozumiem jest ci po to by rozwiązywać problemy, których byś nie miał będąc samemu?

[LostHoldenCaulfield]

@typowyWykopekMizogin: nie przeczę

@2-aminopirydyna wszystko zależy od jakości związku.

[KhalTanio]

@LostHoldenCaulfield: jak baba chcę z tobą być to się kręci cały czas wokół ciebie jak g---o w przeręblu

[LostHoldenCaulfield]

@KhalTanio: Bardzo możliwe, czad nie musi nic robić...

[2-aminopirydyna]

@LostHoldenCaulfield: a co ma jakość związku do tego? Niezależnie od tego to chłop jest od rozwiązywania problemów xD, od jakości związku co najwyżej może zależeć czy ci się bardziej chce to robić czy mniej. Co nie zmienia tego, że udana relacja to więcej pracy niż się może na pierwszy rzut oka wydawać

[Nowystaryziel]

@LostHoldenCaulfield: Jakbyś mógł to byś wszedł już dawno w związek.
Mi w szkole średniej też takie koleżanki śmieszki typu ekstrawertyczka dawały sygnały i podpuszczały dla beki, ale wyczuwałem podstęp. Szczególnie że już dawno hajtnięte z oskimi lub chociaż bogatymi hightier normikami.