Aktywne Wpisy

Ana77 +106
Boże jaka ja jestem w-------a. Niestety pozwoliłam zamieszkać siostrzenicy która jest w LO w chacie, bo w domu nie miała wesoło, poza tym super fajna dziewczyna. Od razu zastrzegłam, że wole by nie zapraszała do moejego skromnego mieszkania nikogo.
Wiecie - małe mieszkanie. druga sprawa to domyslałam się, że zapraszać bedzie chlopaka, a ja uwazam, że każda powinna swoje sprawy trzymać na boku by zapobiec ewentualnym kłótnią, no i ja jestem starsza
Wiecie - małe mieszkanie. druga sprawa to domyslałam się, że zapraszać bedzie chlopaka, a ja uwazam, że każda powinna swoje sprawy trzymać na boku by zapobiec ewentualnym kłótnią, no i ja jestem starsza
ZlaChmurka +2
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
#bog #biblia #ateizm #agnostycyzm #wiara
pierwsze zdanie i już mataczy. można nie wierzyć w żadnego boga i mieć inny [pogląd na ten temat. w zasadzie nawet głupie 'nie wiem co jest po śmierci' już jest czymś innym niż insynuujesz.
ok, uwierzyłem. już idę do nieba? bo
To najpopularniejsza "religia", która przetrwała do DZIŚ, więc warto zaryzykować i wybrać właśnie nią.
Chodziło mi oczywiście o wiarę w Pana Jezusa Chrystusa. Ten kto nie wierzy, ten właśnie jest niewierzącym. Rzeczywiście ktoś może mieć jakieś wyobrażenie po śmierci (swoje, lecz nie pochodzące od Boga, a zatem jest niewierzącym).
a Ty wierzysz w istnienie Dawkinsa, Hawkinga, Einsteina? w tym wypadku jak rozumiem czytałeś ich książki i biografie, bo jak możesz uwierzyć w ich istnienie jak ich nie znasz?
1. to nie jest odpowiedź na to co napisałem.
2. uważasz, ze popularność
wierzę, bo widziałem ich na fotografiach i w TV. Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Dziękuję, wszystkie funkcje życiowe w normie, zacząłem żyć ponad 30 lat temu.
A po tym jednym życiu jakie mam, planuję zwyczajnie sobie umrzeć i pozostać martwym. Nie chcę żadnych żyć wiecznych, spotkań z bóstwami, prorokami, mitycznymi krainami. Chcę mieć święty spokój w nieistnieniu
a ja wierze bo widziałem Jezusa na obrazku w kościele, ksiondz tak powiedział no i na krzyżu wisi. widzisz, nawet mam wiećej powodów niż Ty do wiary w Einsteina. więc dlaczego ode mnie oczekujesz czytania Biblii jak sam takich standardów nie stosujesz wobec siebie?
to chyba zamiast mi zaprzeczać powinieneś być szczęśliwy?
"Według oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego autentyczność całunu nie ma związku z prawdziwością nauczania Chrystusa. "
więc