Wpis z mikrobloga

Mentzen w drugiej turze to byłoby ciekawe zjawisko.
Z jednej strony, pan Sławek musiałby zacząć mówić otwarcie językiem PiS-u, wychwalając zasiłki typu 800+ i bk2% żeby przekonać do siebie elektorat Jarka. Pewnie kilka razy wystąpiłby w Republice, powiedział kilka złych słów na Tuska... Ale pewnie musiałby też powiedzieć sporo dobrego o Jarosławie. Ciekawe jakby to przyjęła część jego pierwotnego elektoratu? Choć może oni i tak wszystko by łyknęli, żeby tylko dokopać lewactwu.
Z drugiej strony, Republika musiałaby bardzo mocno grzać i chwalić Mentzena, tak żeby babcie i dziadkowie, którzy do tej pory dobre rzeczy słyszeli tylko o Tadeuszu Batyrze zdecydowali się pójść do lokali wyborczych na II turę i zagłosować na kogoś innego niż PiS, pewnie pierwszy raz od 15 lat. Pewnie otwarcie zaczęto by mówić o koalicji PiSu z Konfederacją za 2 lata, co znowu mogłoby ostudzić niebetonowych Konfederatów.

Trochę wynika z tego, że nawet jeśli w I turze Trzaskowski zdobędzie mniej głosów niż Nawrocki i Mentzen razem wzięci, to wyniki dwóch ostatnich będą na tyle równe, że zmotywowanie obu kilkumilionowych grup do głosowania w drugiej turze na tego drugiego będzie trudne i prawdopodobnie się nie uda.
Głosujących na Hołownię, Biejat czy Zandberka nie będzie trzeba natomiast przekonywać gdzie przekierować swój głos.
#bekazpisu #bekazkonfederacji
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

zmotywowanie obu kilkumilionowych grup do głosowania w drugiej turze na tego drugiego będzie trudne i prawdopodobnie się nie uda.


@MIODNIK_KOWAL:
Myślę, że trochę przeceniasz "konfederacki" elektorat Mentzena. W dużej części wyborcy Mentzena to już są PiSowcy, którzy rozczarowali się aferami PiSu albo po prostu się wstydzą głosować na mafię. Myślę, że Kaczyński bez wahania poprze Mentzena (już teraz mówi przecież "ktokolwiek, byle nie Trzaskowski"), a zarówno wyborcy PiSu jak i
  • Odpowiedz
Myślę, że Kaczyński bez wahania poprze Mentzena (już teraz mówi przecież "ktokolwiek, byle nie Trzaskowski"), a zarówno wyborcy PiSu jak i Konfederacji bez wahania to łykną.


@kot_do_drzwi: Ale to jest za mało przecież, musiałby z nim na jednej scenie wystąpić i otwarcie agitować za jego wyborem, bez tego by było jak teraz z Nawrockim, że nawet go część wyborców z PiS nie skojarzyło.

Druga sprawa jest taka, że nie wierzę
  • Odpowiedz