Wpis z mikrobloga

#przegryw Panowie nwm jak tu dalej funkcjonować. Zajęcia od rana do wieczora, nawet nie chcę się zbytnio integrować tam, a k*a muszę udawać że jest wszystko okej, bo jeśli mnie w***ą to znowu praca w kołchozie, narkomania i alkoholizm oraz brak perspektyw. Wybrałem weterynarię, bo w sumie interesuje mnie biologia, funkcjonowanie organizmów itd ale momentami to co ja tam widzę na tej uczelni to mam ochotę rzucić wszystko i teraz co wybrać. Przetrwać jeszcze parę lat męcząc się na uczelni czy pracować w kałchozie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach