Wpis z mikrobloga

#gry #assassinscreed #gownowpis #wysryw

"Kolejny raz to samo", "odgrzewany kotlet w innym settingu", "typowa rozwleczona gra ubi na 500 godzin z masą znajdziek", "żadnych rewolucyjnych zmian"

Jak czytam takie wysrywy mam zawsze przed oczami osoby które odpalają komedię romantyczną z Adamem Sandlerem i potem mają pretensje że obejrzeli komedie romantyczną z Adamem Sandlerem xD W obu przypadkach wiesz czego się spodziewać, a ludzie i tak udają zaskoczonych niczym kierowcy których co roku zaskakuje zima xD Zdradzę wam tajemnice ale jest masa osób które grają w każdego AC który wychodzi i chcą dostawać to samo bo im się to PODOBA (dzisiaj zakazane słowo). Wiedzą co dostaną i tego oczekują i nie chcą rewolucji. Tak samo fani FIFY czy CoDa.

I tak, ja też lubię komedię z Sandlerem, bo zawsze wiem czego od nich oczekiwać - debilnego humoru w sam raz na odmóżdżenie się w kiepski dzień. Nikt się nie czaruje że to filmy oskarowe, tak samo jak nikt się nie czaruje że AC będzie materiałem na grę roku. Kolejna tajemnica - przy grach np. 6/10 też można się dobrze bawić.

Mam wrażenie że ludzie dzisiaj nie potrafią po prostu czerpać przyjemności z grania. Jak gra nie jest 10/10 to jeszcze trzeba się tłumaczyć z tego jak się spędza własny czas i jak się wydaje własne zarobione pieniądze xD

A nowy AC kupił mnie samym settingiem bo wypełnia lukę w gatunku skradanek ninja i mam na przykład wywalone że Ghost of Tsushima może być lepszą grą o samurajach pod względem klimatu, mechanik czy fabuły, ale nie można tam grać shinobi, więc wybieram gorsze AC bo bardziej do mnie trafia. A wspominam o tym dlatego że niektórzy nie pojmują że ludzie mają naprawdę bardzo indywidualne powody by sięgać po konkretny produkt i nie kierują się tylko ocenami. Tak jest z grami, filmami, ze wszystkim. Jak jesteś wielkim fanem Batmana to wybierzesz średni komiks o Batmanie, a nie zwycięzcę nagrody Eisnera który kompletnie cię nie interesuje, ale ma LEPSZE OCENY xD

Cytując klasyka: A MI SIĘ PODOBA
Do zobaczenia jutro w Japonii (ʘʘ)

(tak, to ja dzwonię)
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@onepnch: Olewanie marki Tenchu przez From Software to jeden z głównych powodów dla którego sięgam po nowe AC, bo po prostu to najbliższa rzecz nowego Tenchu od czasów...ostatniego Tenchu (°°

No było jeszcze coś takiego jak Aragami i podobno jest nawet okej.
  • Odpowiedz
jest masa osób które grają w każdego AC który wychodzi i chcą dostawać to samo bo im się to PODOBA (dzisiaj zakazane słowo)


@ladykagami: Chyba nie taka masa skoro firma jest na krawędzi bankructwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ladykagami: mam to gdzieś że może się to im podoba.
Jak dla mnie mogłoby być to obojętne gdyby nie to że takie działania tylko nakręcają ich i inne firmy aby się nie starać bo po co.

Za taką ceną, krętactwo, pakiety czy waluta do gry singiel jest tylko jedno miejsce na wysypisku.
  • Odpowiedz
Jak czytam takie wysrywy mam zawsze przed oczami osoby które odpalają komedię romantyczną z Adamem Sandlerem i potem mają pretensje że obejrzeli komedie romantyczną z Adamem Sandlerem xD W obu przypadkach wiesz czego się spodziewać, a ludzie i tak udają zaskoczonych niczym kierowcy których co roku zaskakuje zima xD


@ladykagami: Dla tego właśnie nie rozumiem takiego j#b@n!@ tej gry. To trochę tak jakbyś co roku przychodząc na rodzinny obiad 24
  • Odpowiedz
Mam wrażenie że ludzie dzisiaj nie potrafią po prostu czerpać przyjemności z grania. Jak gra nie jest 10/10 to jeszcze trzeba się tłumaczyć z tego jak się spędza własny czas i jak się wydaje własne zarobione pieniądze xD


@ladykagami: Przede wszystkim obecnie bardzo duży problem jest taki, że odnośnie gier ludzie nie mają totalnie własnego zdania i gustu. Dziś ludzie nie oceniają sami gier tylko ich ulubiony youtuber/streamer mówi to
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Ludzie po prostu oczekiwali czegoś "nowego". Nie wiem nowy silnik, bardziej złożona historią, wyborów które mają na coś wpływ itd.

Sam byłem wielkim fanem AC ale odbiłem się od Valhalli (odyssey przeszedłem) i chciałem jakiejś rewolucji na miarę Unity (zmiana silnika, inna wspinaczka, historia), a dostałem g---o w pięknym papierku... Gdzie był moment na "zmianę" jak nie w w Japonii, która była oczekiwana od X lat?

Czy Ubisoft robi
  • Odpowiedz
Gdzie był moment na "zmianę" jak nie w w Japonii, która była oczekiwana od X lat?


@bartekppp: Ogólnie żeby nie było, dla mnie stworzenie gry w średniowiecznej Japonii z czarnym samurajem gdzie przygrywa ci rap bodajże to jest jedno wielkie XD Nikt ci się nie każe dawać nabierać.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Dlatego to z-----i... Trzeba było dać mniejszą mapę, bardziej angażujące postacie pasujące do serii, niech już będzie ten Yasuke ale jako postać poboczna czy jako bohater na chwilę (jak Ciri). On w ogóle nie pasuje do konwencji AC, wielki czołg niepotrafiący się wspinać i jeszcze ten rap. Może pomylili Kyoto z Bronxem?

Pomyśl sobie, misja poboczna gdzie zbierasz wyposażenie (zbroję jak w 2) i poznajesz historię Japońskiego potomka Altaira/Ezio
  • Odpowiedz
  • 0
@bartekppp: Dla mnie to będzie pierwszy AC od wielu, wielu lat, więc w moim przypadku nie ma nawet mowy o zmęczeniu formułą czy odgrzewanym kotlecie, zwłaszcza jeśli mowa o "nowej" formule AC z tymi elementami RPG itp. jak zwał tak zwał. To jest coś z czego ludzie też powinni zdawać sobie sprawę - nie każdy kto zagra w nowe AC grał we wszystkie poprzednie części. Dla mnie to będzie stosunkowo
  • Odpowiedz
@ladykagami: Dla mnie to po prostu to samo. U ciebie to będzie świeże doświadczenie, a ja bym się czuł jakbym wszedł do gry w której mam ograne 250h... Pierwsze parę godzin było by efektem "łał", a dalej to już tylko gorzej.

Nie mniej życzę dobrej zabawy po spędzeniu w tej grze tych 15-20h+ bo początki w AC zawsze są fajne dopiero później wychodzi szydło z worka.
  • Odpowiedz
@ladykagami: Ja tak mam z Dragon Age.
1 - Origins była genialna poziom Baldurs Gate 3 potem tylko gorzej więc flamie/hejtuje w necie kolejne części licząc że to do twórców dojdzie i zrobią Dragon Age 5 na poziomie 1 części :D
  • Odpowiedz
"Kolejny raz to samo", "odgrzewany kotlet w innym settingu", "typowa rozwleczona gra ubi na 500 godzin z masą znajdziek", "żadnych rewolucyjnych zmian"


@ladykagami: czyli czepiasz się tego, ale jak sam mówisz będziesz grał pierwszy raz w nową formułe? ok konsument xD
  • Odpowiedz
@Tak_masz_racje: Poprzedni assasins creed wyszedł prawie 5 lat temu. To długi okres ziomek. Co mieli ci ludzie kupować jak poprzednie pewnie już dawno kupili?
A nowe projekty ubisoftu bez sukcesów to się zesrało wszystko po 2021 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz