Cześć. Przez jakis rok miałem wyciek płynu chłodniczego. Nie jakiś wielki, ale co 3-4 jazdy musiałem dolewać płynu bo ubywało. Teraz przez 1,5 miesiąca jeżdżę prawie codziennie i płynu już nie ubywa. Dziura się mogła sama zasklepić? Nic nie ingerowałem, żadnych proszków czy płynów do uszczelniania nie wlewałem.
Jak myślicie, skąd się u Sebka wzięło powtarzanie zwrotów "jak najbardziej" czy "po prostu" co 5 sekund? Podpatrzył to u jakiegoś ciepłego mentora czy ubogi zasób słownictwa? A może coś innego. Pozdrawiam was bambusy #sebcel
#motoryzacja #mechanikasamochodowa