[nieznamniepamietam]

W Polsce pracując na budowie jako elektryk / na koparce / kierowca kat C z lekkimi nadgodzinami, nie mając dziecka na utrzymaniu jestem w stanie wynająć w powiatowym 40m2 i żyć na lajcie ale od pierwszego do pierwszego. Kupując żarcie i inne na promocjach, nie jedząc w knajpach, nie jeżdżąc na wakacje, zostaje zwiedzanie okolic miejsca w którym jest kontrakt, podstawowa elektronika laptop, telefon bez innych gadżetów i z trudem zostaje na utrzymanie 10letniego samochodu, odkładanie na nowszy. Takie podstawowe, minimalistyczne ale wygodne życie robola.

Problem w nim jest głównie w kombinatorstwie, zachowaniu, cwaniactwu ludzi w pracy no i przyszłości kraju, bezpieczeństwa.
Dlatego pytanie. Czy na zachodzie takie życie z takiej pracy jest w ogóle możliwe w pojedynkę? Czy dodatkowo jest większa szansa na większą stabilność i pracę w jednym miejscu? Raczej myślę o krajach w których wystarczy znajomość angielskiego i powoli nauka lokalnego języka czyli Norwegia, Szwecja, Islandia, Irlandia no i ze względu na przestrzenie i ładne widoki. Holandię raczej odrzucam bo tam ciasnota i kraj nizinny. Jaki kraj ma szansę na rozwój w przyszłości, dobrze i spokojnie się żyje?

#emigrujzwykopem #praca #pracbaza #niemcy #norwegia #szwecja #islandia #irlandia
#emigracja

[Kapue]

@nieznamniepamietam: Bawaria-Niemcy. Kolega z 3 letnim stażem jako elektromonter załapał się do większej korpo i pracuje pon-czwartek w obrębie właśnie Bawarii.Hotel ze śniadaniem opłacany przez firmę(nie ciśnie się w kilku jak to jest na tych delegacjach w większości tylko ma zawsze dla siebie cały). Wypłaty rzędu powyżej 3000€, całkiem spoko jak na pracę od pon do czwartku.

[briskmann]

@nieznamniepamietam: Niemcy. Norwegia jest ok, ale musisz dobrze znac angielski albo norweski, bo polscy posrednicy mocno oszukuja na wyplatach i warunkach pracy.

[nieznamniepamietam]

Niemcy. Norwegia jest ok, ale musisz dobrze znac angielski albo norweski, bo polscy posrednicy mocno oszukuja na wyplatach i warunkach pracy.

@briskmann: Docelowo praca bez polskich pośredników i wynajem mieszkania na własną rękę. Start wiadomo, że trudniejszy ale to mam jakieś oszczędności na początek. Ogólnie Norwegia bardzo mi się podoba. Szczególnie Alesund, Bergen, Stavanger.

[MegaZU0]

@nieznamniepamietam: ja pracuję już prawie 2 lata w Irlandii jako elektryk i sobie chwalę. 3300 za miesiąc (39h/tyg.) w kieszeni zostaje. Żeby być elektrykiem potrzebujesz skończyć szkołę lub zrobić 4 letnią praktykę.

[tlenekciemiezcanu]

@nieznamniepamietam: zaden tak szczerze mowiac, im lepiej znasz jezyk, tym wiecej syfu widzisz i politycy czy "rozwoj kraju" niczym sie nie rozni od Polski. Jako elektryk w de zaleznie od branzy nie ma problemu z 2300-2500€ netto na 1 stkl., jesli ktos sugeruje wiecej to jest debilem.

[nieznamniepamietam]

Żeby być elektrykiem potrzebujesz skończyć szkołę lub zrobić 4 letnią praktykę.

@MegaZU0:
Jakaś ewaluacja wykształcenia z PL w IE wchodzi w grę? Muszę o tym poczytać. Praktyka to rozumiem praca tam na miejscu jako pomocnik przez 4 lata? Jak obecnie wygląda sytuacja z mieszkaniami / pokojem na wynajem?

Jest sens zabierać tam samochód z PL? 11 letni diesel. Orientujesz się czy w ogóle byłaby opcja przewieźć taki samochód na lawecie

[mirek_wyklety]

@nieznamniepamietam: Samochód mozna wziąć i jeździć jakiś czas, ale Garda będzie Cie zatrzymywać przy każdej okazji i czepiać sie wszystkiego. Zrobienie nct i ubezpieczenie ewentualne auta europejskiego nie wchodzi w rachubę, więc generalnie nie ma sensu sie z tym bujać, zwłaszcza że 11 letniego gruza to tu kupisz za centy...co do wynajmu czegokolwiek to obecnie jest w Irlandii najwiekszy kryzys od lat w tym zakresie i wynajac cokolwiek to jak

[nieznamniepamietam]

@mirek_wyklety:

No tak, teraz w Europie jak już to chyba najłatwiej w Austrii, Niemczech i na północy Norwegii. No jeszcze Islandia ale tam w specyficznych zawodach raczej(turystyka, przetwórstwo ryb). Tyle że w niemieckojęzycznych trzeba znać niemiecki.

Zbieram się do wysłania papierów do tzw DSB w Norwegii i zobaczę co z tego będzie.

[MegaZU0]

Jakaś ewaluacja wykształcenia z PL w IE wchodzi w grę? Muszę o tym poczytać. Praktyka to rozumiem praca tam na miejscu jako pomocnik przez 4 lata? Jak obecnie wygląda sytuacja z mieszkaniami / pokojem na wynajem?

@nieznamniepamietam: jak jesteś technik elektryk lub mgr inż. elektryk (lub pokrewne) to QQI akredytuje i możesz pracować jako elektryk, ale w większości nie będą ciebie chcieli zatrudnić jako elektryka tylko elektromontera (elektryk z 5 letnim

[nieznamniepamietam]

@MegaZU0:

Raczej nie zależy mi mocno na odkładaniu bo dziś praca za granicą na domek w PL mija się z celem. Taki dom w PL to powiedzmy około 700kzł do wprowadzenia więc trzeba by odkładać przez ponad 20lat żyjąc tam jak szczur. Teraz takie czasy, że trzeba żyć tam gdzie jest praca, tani kredyt i dostępność możliwie tanich domów. A Irlandia ma do tego jeszcze łagodny klimat choć deszczowy. No

[MegaZU0]

@nieznamniepamietam: mnie w polsce nic nie trzyma, a Irlandia to dla mnie była próba pracy za granicą i się spodobał kraj i mentalność 'take it easy', 'take 10', 'coffe break' siedzę już prawie 2 lata, ale z powodu mojej pracy nie zagrzałem miejsca dłużej. Temu sam jestem teraz właśnie przy szukaniu domu do kupna budżet z kredytem to tylko 350 tysięcy i chciałbym dublin więc zostaje mi dom z drugiej