[tomekb1999]

Wkurzają mnie przymocowane nakrętki przy kefirach i jogurtach pitnych bo jak pije z tym to kapie mi po mordzie, a jak próbuję to oderwać to się upaćkam albo wyleję ten jogurt.
#niepopularnaopinia #oswiadczenie

[ShpxLbh]

@tomekb1999: za kazdym jeb...razem....

[vieniasn]

@tomekb1999 chociaż planeta nie płonie dzięki mojej czarnej bluzie brudnej od jogurtu

[Kusiol]

Ta, bo na pewno wylał ci się jogurt koszulkę ( ͡º ͜ʖ͡º)

[KwadratPolski]

@tomekb1999: najpierw cza do ryja wsadzić całą nakrętkę i porządnie possać ¯\(ツ)/¯ yebana ue ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[tomekb1999]

@Bill_Kilgore: aha i jeszcze przy mleku bo jest podobna sytuacja jak próbujesz nalać. Albo ci skapnie na stół albo wychluśniesz przy próbie oderwania tego.

[PodniebnyMurzyn]

@tomekb1999:

[Heady1991]

@tomekb1999 dla mnie jedyny plus tych nakrętek tylko taki, że podczas jazdy mogę się napić i nakrętka nie spadnie c--j wie gdzie, w innych przypadkach bezużyteczne badziewie

[mentari]

Prześladowania nie ustają xX

[groman43]

@tomekb1999 nie wiem, a próbowałeś pić ze szklanki jak cywilizowani ludzie?

[nikifor]

@tomekb1999: to znaczy, że jesteś ruską onucą, trzeba się z tym pogodzić ¯\(ツ)/¯

[P3tro]

@Bill_Kilgore @tomekb1999 mój 10 letni syn może wam zrobic instruktaż jak sobie poradzić z plastikową nakrętką.

[jegertilbake]

@vieniasn: spoiler alert: to nie jogurt

[Cineczeq]

@tomekb1999:

[Variv]

@tomekb1999 Ja się nauczyłem to sprawnie odrywać.

[Troey]

@tomekb1999: tak jak przy wodzie czy innej Coli te przymocowane korki nawet lubię, szczególnie jak jadę autem, tak te jogurty to serio lipa, zacząłem urywać po prostu ta nakrętkę, inaczej zawsze coś skapnie.

[tomekb1999]

@mentari: @groman43 @P3tro oho zaczyna się XD
@Troey zgadzam się, przy standardowych napojach to nawet przydatne

[vieniasn]

@tomekb1999 nawet jest bordziak inteligent który nie wpadł na to że ludzie piją rzeczy poza domem XD
tylko coś wejdzie w gorące i jakby szambo wybiło

[IlawaNidzica]

@groman43: nie po to kupiłam mały kefir w butelce zeby go nie móc wypić w biegu, poza domem, gdzie nie mam szklanki