[magicznyfred]

#zycietruckera robi z Was ktoś w "lesie na hadesie"? To, że będzie się trudno wkręcić robiąc same uprawnienia to już widzę po ogłoszeniach, ale mam blisko domu lokalny leśny Mordor, gdzie nikt szanujący się nie chce pracować, to by można w nim było zacisnąć zęby i ze dwa lata popracować by się nauczyć.

Pytanie jak sama robota? Bo stawki w ogłoszeniach wyraźnie wyższe niż na dystrybucji chlodnią (dolnośląskie/opolskie)

[Mawid_Dotyka]

@magicznyfred: Ogolnie to chłopaki jak jest mokro zimno to musza zakladac lancuchy, musisz isc na granicy czesto zaladowany i albo wyjedziesz albo cofasz w tych koleinach, poza tym wydaje mi sie ze latwo tam cos rozwalic masz tego hds musisz uwazac ladujac, poza tym wiekszosc kursow jedziesz p--------y, wiec itd lubi skontrolowac. na pewno kasa jest lepsza ale dla świeżaka to chyba logistyka bezpieczniejsza

[Rolss]

@magicznyfred: jak się czujesz na siłach to próbuj, hajs zajebisty ale praca wymagająca

[magicznyfred]

@Mawid_Dotyka: @Rolss dzięki za podpowiedzi. A zrobię kurs i spróbuję. Jak się nie spodoba, w końcu nie wyrok, jak mi się nie spodoba to wrócę na chłodnictwo.

[Mawid_Dotyka]

@magicznyfred: ewntualnie robic kurs na hds plus widlaka i isc na skład budowlany, jezeli chcesz być codziennie w domu to swietna praca