Wpis z mikrobloga

Bawią mnie te teksty, że ojej na spadku cen nieruchomości albo podatku katastralnym stracą zwykli ludzie, tacy co ledwie uciułali na jakąś małą kawalerkę inwestycyjną.
No i bardzo dobrze, o to tutaj chodzi. Całe pokolenie inwestorów od najmniejszych do największych musi dostać po dupie. Muszą oberwać tak mocno, żeby zapamiętali tę cenną lekcję na całe życie i przekazywali ją swoim dzieciom oraz wnukom. Że inwestycja w betonowe z złoto, jak każda inna inwestycja, wiąże się z ryzykiem.

#nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lewoprawo: Wszystko fajnie, praktycznie ze wszystkim się zgadzam. Ale zapomniałeś o tym że inwestor zazwyczaj lokuje nadwyżkę kapitału w nieruchach. To czy jakiś inwestor straci tam 10-15%, to jest najmniejszy problem. Największy mają osoby kredytujące się na górce na wysokich stopach. Często mają do oddania x3 pożyczonej kwoty. Wiadomo kredyt to powinna być przemyślana decyzja z czym się w 100% zgadzam, ale nie zawsze to tak wygląda. Tak jak zawsze
  • Odpowiedz
@Cudi3: jak ktoś ma już gdzie mieszkać i inwestuje w beton inwestycyjny to nawet nizyny tej hierarchii o której mówisz są w ujęciu społecznym wyżynami
  • Odpowiedz
@Hmrogrz: Z jednej strony spoko podejście, ale jak nie dostaną po dupie to chyba się nigdy nie nauczą podstaw ekonomii. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Puszkov: Inwestycja jak inwestycja, teraz poruszenie w narodzie bo mieszkania drogie to ten kto inwestuje jest zły XD, bo przecież ma już swoje. Dla mnie osobiście rynek powinien być wolny, kupujesz inne dobra na różnych marżach to nie ma takiego oburzenia, teraz zrobiła się nagonka to nagle poruszenie w narodzie że jak to może spekulant jeden z drugim i deweloper zarabiać.
  • Odpowiedz