Wpis z mikrobloga

Wczoraj wzialem do łóżka naszego rocznego synka, w środku nocy nagle się ocknąłem jakby mnie coś nagle wybudziło i widze jak mały sobie po cichu raczkuje w kierunku brzegu łóżka jak żona była na dole w toalecie. Jestem ateista i nie wierzę w żadne anioły stróże ale trochę mnie to wczoraj skolowalo.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@MaxwellStB Mój śp. Ojciec opowiadał, że kiedyś w nocy nagle wstał i jak robot wyciągnął rękę, żeby mnie złapać, gdy właśnie zmierzałem na krawędź łóżka. Gdyby tego nie zrobił, tobym spadł i się pewnie zabił, bo łóżko było wysokie. Tak że wcale Ci się nie dziwię. Nie będę Cię tu nawracać, ale jak to mówią " są na ziemi i niebie rzeczy, o których się filozofom nie śniło".
  • Odpowiedz